Uwaga na fałszywą stronę InPostu. Nie daj się nabrać na to oszustwo
W sieci pojawiły się doniesienia o nowym oszustwie. Ktoś podrobił stronę internetową InPostu i każe dopłacać Polakom pieniądze za paczki. Jest to ewidentny przekręt, na który trzeba uważać.
Oszuści szukają wciąż nowych sposobów, aby nielegalnie wyłudzić pieniądze od nieświadomych klientów. Przykładów phishingu, czyli prób podszywania się pod osoby, firmy, instytucje jest masa, ponieważ te są niestety niezwykle skuteczne - przecież gdy widzimy nazwę znanej nam usługi, jest większa szansa, że nie będziemy przesadnie ostrożni. To szczególnie niebezpieczne, gdy ktoś podszywa się pod tak znane firmy, jak InPost.
Oszuści kolejny raz podszywają się pod InPost. Uwaga na tę fałszywą stronę
CRIRT KNF na swojej tablicy Twittera poinformował, że Polacy znów spotykają się z kolejną już falą oszustw, w której przestępcy próbują wyłudzić pieniądze przy pomocy podrabianej strony InPostu. Ze zrzutów ekranu wynika, że podróbka bardzo przypomina oryginał i przez to faktycznie można się naciąć, jeśli z rozwiązania korzysta ktoś mniej „internetowy”.
Wpisanie numeru śledzenia przesyłki skutkuje błędem w postaci komunikatu "zażądano ponownej dostawy" sugerując, że paczka została niedostarczona. Kolejnym elementem oszustwa jest guzik "zorganizuj swoją dostawę", który przenosi nieświadomego klienta do fałszywego formularza.
Strona wyświetla wiadomość o tym, że do zapłaty jest kwota 7,99 zł, wymagając wpisania danych naszej karty płatniczej - imienia i nazwiska, numeru, daty ważności oraz trzycyfrowego kodu CVV. Oczywiście po wpisaniu takich danych przestępcy są w stanie przejąć środki z konta przypisanego do karty.
Jednak stronę na pierwszy rzut oka można odróżnić od prawdziwej witryny InPostu. Dopłata za paczkę już powinna być wystarczającą czerwoną flagą, natomiast dodatkowo w adresie URL strony widać inną domenę (.cc zamiast .pl). Aby nie dać się naciąć, najlepiej korzystać z oficjalnej aplikacji InPostu na smartfony z Androidem i iOS, która jest najsensowniejszym sposobem na śledzenie stanu naszej przesyłki.
Dodatkowo warto uświadamiać szczególnie osoby starsze, że takie oszustwo także może ich spotkać.
