Galaxy S23 Ultra ma najlepszą baterię w smartfonach z Androidem. Samsung pozamiatał

Wprawdzie wyjdzie z tego starcia jako przegrany, ale różnica jest niewielka. Youtuber Tech Droider postanowił sprawdzić, jak topowe telefony radzą sobie podczas wymagających działań, takich jak granie, nagrywanie filmików, przeglądanie sieci czy odtwarzanie materiałów.

Galaxy S23 Ultra musiał ostatecznie oglądać plecy 14 Pro Max, lecz o wygranej zadecydowały dosłownie minuty. Topowy sprzęt Samsunga rozładował się po 11 godzinach i 15 minutach, podczas gdy największy rywal wytrzymał 10 minut dłużej.

Rywale zostali odstawieni:  Xiaomi 13 Pro odpadł po 10 godzinach i 26 minutach. Co jeszcze ciekawsze, Galaxy S22 Ultra nie dotrwał nawet do 10 godzin i rozładował się po 9 godzinach i 43 minutach.  

Do takich testów trzeba podchodzić z dystansem, wszak każdy z nas używa telefonów inaczej i te wyniki w prawdziwym, codziennym wykorzystaniu mogą prezentować się różnie. Nie zmienia to jednak faktu, że nie są to jedyne porównania sugerujące, że Samsung znacząco usprawnił akumulator względem poprzednika.

W innym teście, autorstwa B-Note, Galaxy S23 Ultra wytrzymał najdłużej podczas oglądania YouTube'a, osiągając wynik 20 godzin i 7 minut. iPhone 13 Pro Max był drugi, z czasem o  dwie minuty krótszym. Znowu: YouTube włączony na kilkanaście godzin to nie jest regularne korzystanie z telefonu, ale wygrana to wygrana.

Na papierze i w pierwszych fotograficznych testach Galaxy S23 Ultra wydaje się świetnym telefonem. Jak zwykle w takich przypadkach problemem może być jednak cena, bo ta jest kosmiczna:

Galaxy S23 Ultra względem swojego poprzednika podrożał aż o 900 zł. Tłumaczyć można to nie tylko inflacją, ale też tym, że zwiększono podstawową pojemność z 128 do 256 GB.

Testy pokazują też dużo mocniejszą baterię. Jest drożej, ale nawet gołym okiem widać, za co się płaci.