Nadchodzi Realme 10. Ten smartfon będzie Terminatorem, który rozjedzie konkurencję

Dlaczego terminator? Według producenta ma być najlepszym smartfonem w swoim segmencie, z naciskiem na poprawę wrażeń z grania i użytkowania. Ma po prostu rozjechać konkurencję.

Premiera realme 10 przynosi nam smartfona wyposażonego w układ Mediatek Helio G99. Ma dwa rdzenie Cortex-A76 o częstotliwości taktowania 2,2 Ghz, sześć rdzeni Cortex-A55 z taktowaniem 2 Ghz. Za grafikę odpowiada układ Mali-G57 MC2. Realme twierdzi, że to połączenie gwarantuje stabilne 40 FPS w PUBG.

Realme 10 w teście AnTuTu uzyskał aż o 40 proc. wyższy wynik niż jego poprzednik - realme 9 i jak twierdzi producent - to najwyższy wynik w segmencie budżetowych smartfonów.

Smartfon może występować z 4/6/8 GB RAM i 64/128/256 GB pamięci, którą można powiększyć o 1 TB za pomocą kart microSD. Telefon obsługuje dwie karty SIM.

Znamy go z poprzednika - maksymalna jasność to 1000 nitów, częstotliwość odświeżania wynosi 90 Hz, a rozdzielczośc to Full HD. To nadal przyzwoity wyświetlacz w tej klasie cenowej, więc nie ma co narzekać. Ochronę zapewnia Gorilla Glass 5. Smartfon waży 179 g, a jego grubość to 7,9 mm.

Niestety względem poprzednika pogorszyły się aparaty. Realme 10 ma dwa obiektywy - główny 50 Mpix i drugi 2 Mpix (czarno-biały). Nie ma obiektywu szerokokątnego, który był w realme 9. Szkoda, ale na czymś trzeba oszczędzać, żeby utrzymać niską cenę. Kolejną oszczędnością jest brak odporności na zachlapania. Czytnik linii papilarnych spod ekranu trafił do przycisku zasilania na boku urządzenia, ale dla wielu to akurat zaleta. Z przodu w lewym górnym rogu znajduje się obiektyw 16 Mpix.

Pojemność baterii wynosi 5000 mAh, którą naładujemy z maksymalną mocą 33W. Od 0 do 50 proc. naładuje się w 28 minut, a do pełna w 70 minut.

Smartfon będzie występował w dwóch kolorach widocznych powyżej. Polską cenę poznamy lada moment.

Na 17 listopada zaplanowana jest premiera trzech o wiele mocniejszych smartfonów realme z rodziny 10.