REKLAMA

Nowa jednostka w Pentagonie. AARO będzie zajmować się UFO

W efekcie licznych incydentów i presji w samym rządzie Stanów Zjednoczonych, amerykański Departament Obrony utworzył jednostkę, do której zadań będzie należeć m.in. nadzorowanie zagrożeń bezpieczeństwa narodowego, takich jako UFO czy obiekty transmedialne.

AARO w Pentagonie i UFO
REKLAMA

20 lipca w oficjalnym komunikacie opublikowanym na stronie Departamentu Obrony Stanu Zjednoczonych poinformowano o utworzeniu nowej jednostki o nazwie Biuro do sprawy rozwiązywania anomalii we wszystkich domenach (All-domain Anomaly Resolution Office, AARO).

REKLAMA

AARO jest jednostką przekształconą z Grupy do spraw Indentyfikacji i Zarządzania Obiektami Powietrznymi (Airborne Object Identification and Management Group, AOISMG), a do jej nowych zadań będzie należeć m.in. tropienie tzw. UFO - niezidentyfikowanych obiektów latających.

Jednostka została utworzona na polecenie zastępcy sekretarza obrony, Kathleen Hicks, która - w porozumieniu z dyrektorem wywiadu narodowego Avrilem Hainesem - 15 lipca zmieniła zdanie dotyczące utworzenia biura ds. rozwiązywania anomalii we wszystkich domenach. W ramach uchwały National Defense Authorization Act - budżetu i wydatków Departamentu Obrony. W myśl ustawy pierwszym dyrektorem AARO został doktor Sean M. Kirckpatrick.

W myśl komunikatu, biuro do spraw rozwiązywania anomalii we wszystkich domenach będzie zajmować się - przy współpracy z innymi jednostkami Departamentu Obrony oraz agencjami federalnymi - wykrywaniem, identyfikacją i przypisywanie obiektów zainteresowania w pobliżu instalacji wojskowych, obszarów operacyjnych, obszarów szkoleniowych, przestrzeni powietrznej specjalnego przeznaczenia oraz "innych obszarów zainteresowania".

Ponadto do zadań AARO będzie należeć nadzorowanie potencjalnych zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, w tym anomalie, niezidentyfikowane obiekty kosmiczne, powietrze, podwodne i "transmedialne".

Według ustawodawcy obiekty transmedialne to obiekty, które są w stanie poruszać się płynnie pomiędzy wodą, powietrzem i ziemią - tak jak robił to niezidentyfikowany obiekt zarejestrowany przez Marynarkę Wojenna Stanów Zjednoczonych w 2019 roku.

Jak podaje serwis Live Science, rząd Stanów Zjednoczonych ponownie zainteresował się UFO, po tym, jak w 2017 roku wyciekły nagrania niezidentyfikowanych obiektów latających. Trzy nagrania pokazywały tajemnicze, bezskrzydłe samoloty lecące z prędkością dźwięku na oczach Marynarki Wojennej USA. Filmy oficjalnie odtajniono w kwietniu 2020 roku, jednakże Marynarka Wojenna nie dała wyjaśnienia, czym właściwie są zarejestrowane na wideo obiekty.

W 2020 roku Komisja ds. Wywiadu Senatu Stanów Zjednoczonych wezwała do przeprowadzenia śledztwa w sprawie niezidentyfikowanych zjawisk powietrznych (UAP) z powodu obaw wywołanych faktem, że w rządzie Stanów Zjednoczonych nie ma jednolitego podejścia do zbierania i analizowania raportów o takich obserwacjach.

REKLAMA

W czerwcu 2021 roku Pentagon opublikował raport dotyczący ponad 140 obserwacji UFO dokonanych przez pilotów marynarki wojennej - w którym jednocześnie stwierdzono, że w żadnym z tych przypadków nie było dowodów na aktywność obcych form życia.

W wyniku licznych wniosków (w ramach Freedom of Information Act) - w tym jednego od brytyjskiego tabloidu The Sun - amerykański rząd odtajnił ponad 1500 stron materiałów dotyczących UFO. W tym dziwne raporty dotyczące zmian popromiennych i "niechcianej ciąży" po spotkaniu z UFO.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA