Smartfon na abonament czy kupiony w sklepie na własną rękę? Sprawdzamy ofertę Virgin Mobile

Gdy telefonia komórkowa w Polsce raczkowała, ceny urządzeń mobilnych w sklepach były wprost zaporowe. Aby klienci mogli sobie na nie pozwolić, operatorzy w znaczącym stopniu je subsydiowali, jeśli ktoś zdecydował się związać z nimi na dłuższy czas i stąd się wzięły m.in. niesławne SIM-locki. Z biegiem lat realia rynkowe się jednak nieco zmieniły

Po latach wyniszczającej wojny cenowej ceny abonamentów u operatorów infrastrukturalnych poszły w górę. Telekomy skupiły się na taryfach konwergentnych, bo w ich przypadku mogą dawać większe rabaty osobom, które razem z kartą SIM wykupią telewizję, internet itp.

Jeśli ktoś potrzebuje oferty wyłącznie na telefon i kartę SIM, a do tego zależy mu na niskiej cenie, to powinien spojrzeć na pozostałe opcje — a tych jest całkiem sporo. Dobrym wyborem może być zakup telefonu na własną rękę i dobranie karty SIM osobno.

Topowe modele smartfonów potrafią kosztować więcej niż średnia krajowa, ale na naprawdę niezłe telefony z niskiej i średniej półki cenowej może pozwolić sobie coraz więcej osób. A ile trzeba wydać dzisiaj na smartfona? Dla przykładu Samsung Galaxy A12 4/64 kosztuje dziś ok. 799 zł, a iPhone SE (2020) 64 to koszt ok. 1699 zł.

Po wybraniu i zakupieniu telefonu (czy to za gotówkę, czy to na raty) nie pozostaje nam nic innego, jak dobrać do tego ofertę na kartę SIM. Co do zasady przy tym, jeśli interesuje nas tylko telefon i karta SIM, kupno telefonu na wolnym rynku oraz wykupienie numeru we własnym zakresie wychodzi korzystniej.

Oczywiście zdarza się, że ten czy inny telekom oferuje promocję lub wyjątkowo atrakcyjny rabat, dlatego zawsze przed zakupem warto wziąć kalkulator do ręki.

W przypadku sieci infrastrukturalnych za abonamenty, który zapewnia około 30 GB transferu danych, trzeba zapłacić dzisiaj od 45 do 60 zł. Przekłada się na ponad tysiąc złotych w skali dwóch lat — a zwykle na tyle podpisuje się umowy z operatorami.

W przypadku Virgin Mobile, czyli sieci wirtualnej, za usługi głosowe oraz wiadomości w modelu no-limits i 30 GB transferu w ramach abonamentu i płaci się tylko 29 zł miesięcznie. Oznacza to, że przez dwa lata u operatora zapłaci się za usługi jedynie 696 zł.

W przypadku smartfona Galaxy A12 4/64 przekłada się na całkowity dwuletni koszt na poziomie 696 zł + 799 zł = 1495 zł. Za ostatni z telefonów na liście, czyli iPhone SE (2020) 64 GB wraz z kartą SIM od Virgin Mobile za dwa lata trzeba zapłacić łącznie 696 zł + 1699 zł = 2395 zł.

U operatorów infrastrukturalnych, nawet jeśli weźmiemy pod uwagę wszelkie możliwe zniżki, na takie ceny nie ma co liczyć. Nawet jeśli oferują telefon w planie ratalnym taniej niż sklep z elektroniką, to tę różnicę zniweluje wyższy koszt abonamentu.

Trzeba oczywiście pamiętać, że koszty abonamentu można obniżyć, decydując się na ofertę rodzinną i więcej niż jedną kartę SIM. Podobnie jak u operatorów infrastrukturalnych, tak i w Virgin Mobile w ramach oferty abonamentowej, można dobrać kolejny numer w niższej cenie — w tym przypadku o połowę.

Druga i kolejne karty SIM w Virgin Mobile na abonament z tym samym pakietem kosztują 14,50 zł, co przy dwóch kartach SIM daje średnio po 21,75 zł od sztuki (przy czym opłaty uwzględniają rabaty 5 zł za udzielenie zgody na otrzymywanie e-faktury i 5 zł za udzielenie zgód marketingowych). Jeśli połączyć ze sobą pięć kart dla całej rodziny, to łącznie płaci się za nie 87 zł, czyli jedynie 17,40 za jedną, co daje tylko 417,6 zł za usługę na dwa lata!

Z której strony nie patrzeć, to się naprawdę opłaca. Płacąc operatorowi tak niewiele za jedną kartę SIM, która zapewnia swobodę podczas korzystania z rozmów, wiadomości SMS/MMS i internetu mobilnego, można dobrać telefon za gotówkę lub na raty i nadal cieszyć się niezwykle atrakcyjną cenowo ofertą.

*Materiał powstał we współpracy z Virgin Mobile