Chyba czas na Instagram Premium. W serwisie pojawi się jeszcze więcej reklam
Myślisz, że na Instagramie nie może być już więcej reklam? Instagram mówi na to „potrzymaj mi piwo” i wprowadza sponsorowane treści w ostatnim miejscu, które dotąd ich nie miało.
Lubię Instagrama, naprawdę, jednak od ponad roku korzystanie z tego serwisu to wyłuskiwanie treści spomiędzy reklam. Treści reklamowych w zdjęciowym serwisie Facebooka jest tak wiele, że naprawdę momentami nie sposób odróżnić ich od postów obserwowanych ludzi. Wpychają się bezczelnie w strumień zdjęć, przeplatają stories, bombardują użytkownika z każdej strony.
Dotąd tylko w jednym miejscu nie było dedykowanych reklam: w sklepie. Choć sklep sam w sobie można by traktować jako jedno wielkie siedlisko treści sponsorowanych, tak w praktyce nie było tam miejsca dla płatnych reklam. Aż do teraz.
Instagram wprowadza kolejne reklamy.
Po roku testowania zintegrowanego rozwiązania e-commerce, Instagram uznał, że najwyższy czas zacząć zarabiać na nim pieniądze pochodzące nie tylko z prowizji, ale też z reklam.
Dziś zakładka sklepu na Instagramie wygląda tak:
Wkrótce jednak będzie wyglądać tak:
Nie mam wątpliwości, że z czasem kafelków z wyróżnionymi produktami pojawi się więcej, w miarę jak do Instagrama zacznie płynąć strumień pieniędzy od reklamodawców.
Reklamy w sklepie Instagrama pojawią się we wszystkich krajach, w których funkcja jest dostępna; także w Polsce. Przygotujmy się zatem na to, że kolejna sekcja serwisu będzie mniej czytelna i będzie w niej więcej treści reklamowych niż organicznych.
Czy to już czas na płatne media społecznościowe?
Za każdym razem gdy piszemy o kolejnych reklamach wprowadzanych w serwisach społecznościowych, jestem do pewnego stopnia wyrozumiały. Ostatecznie mowa o miejscach w sieci, z których codziennie za darmo korzystają miliardy ludzi. Te serwisy muszą z czegoś żyć, a zwiększenie dostępnej powierzchni reklamowej umożliwia im podtrzymanie i rozwój przy stale rosnącej liczbie użytkowników.
Nie da się jednak ukryć, że przez ten natłok reklam coraz trudniej z mediów społecznościowych korzystać, a w ogóle słowo „społecznościowy” dawno już niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. To raczej media reklamowo-influencerskie, gdzie można czasem złapać się ze znajomymi lub obserwować ciekawych ludzi. Reklam na Instagramie czy Facebooku jest po prostu za dużo.
Co innego jednak mają zrobić te serwisy, by nadal zarabiać, a jednocześnie być bardziej przejrzystymi dla użytkownika? Jedyną opcją byłoby wprowadzenie subskrypcji, o czym zresztą Facebook przebąkuje nieśmiało od czasu do czasu. Sam nie jestem wielkim fanem tego rozwiązania, ale skoro nie ma innej drogi, to wolałbym już zapłacić stałą kwotę za Instagrama Premium, zamiast pochłaniać tam dziennie więcej reklam, niż emitują polskie stacje telewizyjne.
