Chcesz wrócić na Outland w klasycznym Burning Crusade? Zacznij przygotowania już dziś
Premiera The Burning Crusade Classic odbędzie się za dwa tygodnie - jednak to już dziś twoje postaci mogą się do tego przygotowywać. Na serwerach zawitał właśnie tzw. pre-patch dodatku.
Czym jest pre-patch? Jest to aktualizacja plików gry zawierająca np. wydarzenia fabularne przed dodatkiem, nowe mechaniki rozgrywki, nowe treści - jednak bez aktywowania konkretnego rozszerzenia. W momencie premiery (teraz to powtórka w ramach Classica) tego typu aktualizacja ma na celu m.in. stabilizację klienta gry przed właściwą premierą i dodanie w grze wydarzeń wprowadzających w fabułę.
W przypadku Burning Crusade Classic (na logo gra zgubiła The), otrzymujemy również możliwość stworzenia postaci dwóch nowych ras: Krwawe elfy oraz Draenei. Dodatkowo, dostępne są startowe tereny dla obu ras. Obie rasy zaczynają na poziomie 1. Jednak aby dostać się do Outland - nowego kontynentu dostępnego w dodatku - trzeba mieć poziom 58. Po to właśnie mamy dwa tygodnie na rozwój postaci.
Czy dwa tygodnie wystarczą na "wbicie" 58 poziomu?
Dwa tygodnie to nie jest dużo - szczególnie jeśli "mamy życie" i możemy poświęcić na granie ograniczony czas. Mamy do dyspozycji dwie opcje:
- Płatny "boost" postaci do 58 poziomu - tzw. The Dark Portal Pass. Kosztuje on aż 39,99 EUR
- Przeniesienie postaci, którą poprzednio graliśmy w Classica - jest to darmowe, ale postać na zawsze opuszcza "wanilię" i przenosi się w "erę The Burning Crusade"
Co jeszcze zawiera nowa aktualizacja?
Podobnie jak to było w momencie premiery The Burning Crusade w 2007 roku, pre-patch zawiera wiele usprawnień ułatwiających grę i umilających życie graczom. Są to między innymi następujące funkcje:
- Zmniejszenie wymaganej liczby punktów doświadczenia, aby zdobywać poziomy 20-60 (o około 15%).
- Misje polegające na zabiciu elitarnych stworów są uproszczone - najczęściej utraciły one status elity.
- Nowe misje dla poziomu 60 w "starym świecie".
- Możemy kupić sobie wierzchowca na poziomie 30 zamiast, jak dotąd, na 40.
Szaman w Przymierzu? Paladyn w Hordzie?
To kiedyś był wielki skandal - dzięki nowym rasom dodano też uzasadnioną fabularnie możliwość grania jako szaman za pomocą postaci Draeneia oraz paladynem za pomocą Krwawego Elfa.
Drzewka talentów i umiejętności wszystkich klas zostały również zmienione. W czasach "klasycznego Classica", czyli w 2007, nowe talenty dostawał każdy niezależnie, czy kupił rozszerzenie. Dziś nie ma to znaczenia - dostęp do całości treści "waniliowych" ma każdy, kto płaci abonament.
The Burning Crusade Classic to taki "classic lite" - łatwiejszy w graniu, przystępniejszy. Dla wielu z graczy to jednak był ulubiony i kultowy dodatek. Idę grać - choć sobie poczekam, bo do mojego serwera kolejka na 1800 osób...