Właśnie pokazano 13 gier na konsolę nowej generacji – przegląd tytułów dla Xbox Series X
To było mocne show. W końcu przekonaliśmy się co zaoferują konsole nowej generacji – a konkretniej Xbox Series X – swoim pierwszym nabywcom. To faktycznie nowa era gamingu, przynajmniej w ujęciu technicznym.
Pierwsza prezentacja z cyklu Xbox 20/20 już za nami. Co miesiąc Microsoft będzie nam prezentował kolejny zestaw informacji związanych z konsolą Xbox nowej generacji. W przyszłym miesiącu mamy poznać nowe usługi Xbox, a za dwa miesiące zobaczymy pierwsze gry od Xbox Game Studios – a więc tworzone na wyłączność dla PC, Xboxa i xClouda. Wiele ciekawego więc jeszcze przed nami.
Dziś jednak nie można było narzekać na nudę. Microsoft zaprezentował aż 13 gier od swoich partnerów. Warto mieć na uwadze, że spora część tych gier pojawi się również na konsole bieżącej generacji, trudno więc by pokazywały pełnię możliwości technicznych nowego sprzętu. Dopiero te gry, które pojawią się wyłącznie na Xbox Series X (oraz PlayStation 5) będziemy mogli określać jako prawdziwie nextgenowe.
Tak jednak będą wyglądać początki nowej generacji. Xbox Series X i jego bezpośredni konkurent na start będą głównie maszynkami do uruchamiania gier na obie generacje sprzętu w wersji z szczegółowością grafiki ustawioną na maksimum (choć Sony ponoć szykuje już teraz tytuły wyłącznie na PlayStation 5 – niecierpliwie czekamy na prezentację). Na szczęście już to zapewnia graczom znaczne korzyści. Zobaczcie sami jak cudownie wyglądają te gry. Choć niestety materiały podpisano jako in-engine - a więc działają na silniku gry, ale niekoniecznie na konsoli Microsoftu. Niektóre prawdopodobnie uruchomiono na bardzo wydajnych komputerach osobistych. Szkoda.
Xbox Series X – zwiastuny gier na nową konsolę Microsoftu
W nowej odsłonie kultowej sagi o asasynach wcielimy się w Eivora, legendarnego Wikinga szukającego chwały w podboju królestwa Anglii. Tak jak poprzednie osłony, również i Valhalla będzie grą sandboxową o otwartym świecie, choć prowadząca gracza angażującą linią fabularną.
Bright Memory Infinite (Playism)
Ta gra zapowiada się na ciekawe połączenie szybkiej gry akcji i pierwszoosobowego shootera. Uwagę zwracają widowiskowe kombosy i różnorodna, futurystyczna scenografia. Tu bez wątpienia będzie się liczył przede wszystkim refleks, ale i fabuła – na razie dość ogólnikowo zajawiona – sugeruje intrygującą opowieść z gatunku science-fiction. Miecze, karabiny, samochody i gadżety - i śledzenie promieni.
Call of the Sea (Raw Fury)
To przygodówka z widokiem z pierwszej osoby, której akcja dzieje się w latach trzydziestych ubiegłego wieku. Wcielamy się w postać o imieniu Norah, która szuka śladów po zaginionej ekspedycji jej męża na jedną z rajskich wysepek na Pacyfiku. Tylko spójrzcie na te krajobrazy…
Chorus (Deep Silver)
Chorus zapowiadany jest jako dojrzała gra fabularna z gatunku science-fiction. Jest to również genialnie wyglądająca kosmiczna strzelanka – gatunek który ubóstwiam i który został niestety nieco zapomniany. Wiążę z tym tytułem ogromne nadzieje, zwłaszcza, że jest nastawiony na kampanię dla pojedynczego gracza.
DiRT 5 (Codemasters)
Tej serii rajdowych wyścigów prawdopodobnie nie trzeba przedstawiać żadnemu fanowi gatunku. Co prawda jest to ta mniej realistyczna część wersji (prawdziwie hardkorowa to DiRT Rally) – nastawiona bardziej na masowego odbiorcę. Z materiału reklamowego wynika jednak, że ciut zręcznościowa fizyka jazdy zapewni nam dużo frajdy – podobnie jak piękne wizualnie trasy.
Madden NFL 21 (Electronic Arts)
Uwielbiacie amerykański futbol? Cóż, ta dyscyplina sportu nie cieszy się w Polsce przesadną popularnością. Ciekawie się jednak oglądało wersję dla nowej konsoli – w wysokiej rozdzielczości, bardzo wysokim klatkażu i… miejscami trudnej do odróżnienia od telewizyjnej transmisji.
Scarlet Nexus (Bandai Namco Entertainment)
Zastanawialiście się jak to jest być psionicznym agentem przyszłości? My też, a Sacrlet Nexus w końcu pozwoli nam się o tym przekonać. A wszystko to w futurystycznej scenografii miasta New Himuka.
Scorn (Ebb)
To było… obrzydliwe. Ale i na takie gry wyraźnie jest publiczność. Scorn to przerażająca przygodówka z elementami zręcznościowymi, w której trudno dokładnie określić o co właściwie chodzi. Według zamysłu twórców mamy sami do tego dojść, eksplorując ohydny świat Scorna.
Second Extinction (Systemic Reaction)
Ta gra została zaprojektowana z myślą o trzyobosobym trybie kooperacji. To strzelanka, w której musimy wybić wszystkie zmutowane dinozaury, jakie nawiedziły naszą planetę. Bez pracy zespołowej i odpowiedniego dysponowania bronią i umiejętnościami będziemy bez szans.
The Ascent (Neon Giant / Curve Digital)
W tę grę RPG będziemy mogli grać zarówno sami, jak i w trybie kooperacji. Motywem przewodnim jest tu oczywiście – jak od razu widać z materiałów wideo – cyberpunk i megakorporacje. My będziemy mieli na celu powstrzymać gangi i nadużywających władzy prezesów, oczywiście wykorzystując do tego kilka wagonów ostrej amunicji.
The Medium (Bloober Team)
Nie zabrakło i polskiego akcentu! The Medium od polskiego studia to gra z gatunku psychologicznego horroru, w której wcielimy się medium potrafiące przenikać pomiędzy realnym światem a duchowym. Naszym zadaniem będzie rozwikłanie zagadki morderstwa malutkiego dziecka. Ścieżkę dźwiękową gry napisali wspólnie Akradiusz Reikowski i Akura Yamaoka – drugie nazwisko z pewnością jest znane fanom gry Silent Hill. Miejsce akcji? Kraków!
Vampire: The Masquerade – Bloodlines 2 (Paradox Interactive)
Widzieliście jak niesamowicie wygląda Seattle w tej nowej grze RPG na bazie legendarnego systemu Maskarady? Sama gra ma być bardzo rozbudowana i oferować graczowi mnóstwo różnych ścieżek i wyborów na drodze do jej ukończenia.
Yakuza: Like a Dragon (Sega)
Doczekaliśmy się: seria Yakuza będzie miała kontynuację. Nowa gra będzie dostępna od razu na premierę konsoli Xbox Series X. Ma stanowić również jeden z pokazów siły nowego urządzenia. Patrząc po przygotowanych materiałach prasowych – faktycznie ma ogromne szanse stać się jednym z powodów do kupienia nowej konsoli.