Jakość i wierność nade wszystko. Telewizory Panasonica na rok 2020 znów kuszą entuzjastów
Największe nowości w tegorocznej linii OLED TV od Panasonica drzemią w oprogramowaniu i strojeniu – choć zupełnie nie chodzi o tak zwane funkcje smart. Również i w tańszych telewizorach LCD postawiono przede wszystkim na realistyczny obraz i dźwięk.
Każdy z producentów telewizorów ma taki swój szczególny bzik, którym góruje nad konkurentami. Samsung ma swoje łączone doświadczenia, rozbudowane funkcje smart i rozdzielczość 8K. LG ma swoje OLED-y i rozumiejącego polską mowę ThinQ. Philips stawia na Ambilight i zaawansowane algorytmy przetwarzania obrazu. I tak dalej, i tak dalej. A Panasonic?
Z pewnością jego atutem nie są szeroko pojęte funkcje smart. Jego platforma operacyjna My Home Screen jest co prawda bardzo wygodna, ale oferta aplikacyjna na nią jest bardzo uboga. Tym czymś wyjątkowym jest stawianie bardzo silnego nacisku na reprodukcję wiernego z materiałem źródłowym obrazu. Panasonic zazwyczaj bryluje w kwestii jakości obrazu i dźwięku w swoich produktach TV– choć faktycznie ma nieco do poprawy w innych kategoriach.
Nie inaczej ma być i w tym roku. Telewizory Panasonic na rok 2020 mają nas zachwycić obrazem tak wiernym, że w teorii wręcz nieosiągalnym dla konkurencji.
Wszystkie zaprezentowane telewizory na spotkaniu Panasonic Range Review Meeting 2020 wyposażone zostały w procesor do przetwarzania obrazu HCX PRO. Obsługują formaty HDR10+, HDR10 i HLG.
Otwierający półkę premium telewizor OLED TX-HZ1000 ma cechować się jeszcze bardziej precyzyjnym odwzorowaniem kolorów i ulepszoną gradacją względem zeszłorocznego odpowiednika. Na razie musimy wierzyć na słowo. Nowością jest Fillmmaker Mode, który jest uniwersalnym standardem wchodzącym w tym roku i który realizuje wielu innych producentów. Polega on na ustawieniu telewizora tak, by nie dodawał od siebie dodatkowych elementów upiększających obraz, a prezentował go wiernie z oryginałem.
Panasonic jednak dodał coś od siebie – i jako jedyny zrobił to tak dobrze, że jego rozwiązanie zostało zaakceptowane przez stowarzyszenia standaryzujące. Jego implementacja Filmmaker Mode uwzględnia autorskie rozwiązanie Intelligent Sensing, które precyzyjnie bada warunki oświetleniowe w pomieszczeniu i tak stroi obraz, by zapewniał on wierność niezależnie od wspomnianych warunków. Producent zarzeka się przy tym, że żaden z jego konkurentów w tym roku nie będzie miał podobnego mechanizmu w ramach Filmmaker Mode.
TX-HZ1000 jest fabrycznie kalibrowany wedle wytycznych uznanych kolorystów z Hollywood, z którymi Panasonic współpracuje. Telewizor obsługuje też Dolby Vision IQ (podobnie jak Intelligent Sensing, dostosowuje ustawienia materiałów w Dolby Vision do warunków otoczenia) i dźwięk Dolby Atmos.
Droższy TX-HZ1500 różni się od powyższego modelu mocniejszym, 80-watowym systemem audio, który oferuje 360-stopniowy układ Soundscape. Sztandarowy TX-HZ2000 dorzuca do tego wyższą o 20 proc. jasność za sprawą autorkich modyfikacji pochodzącej od LG Display matrycy OLED.
Wszystkie powyższe modele dostępne będą w 55- i 65-calowej wersji.
Wierny wierności Panasonic. Również i w niższej półce cenowej.
Podczas wydarzenia zaprezentowane zostały także trzy nowe modele telewizorów 4K LCD. Model HX800 oferowany będzie w czterech wielkościach ekranu: 40, 50, 58 i 65 cali. Również i on został fabrycznie skalibrowany wedle wytycznych specjalistów z Hollywood. Obsługuje Dolby Vision poza uznanymi formatami HDR i dekoduje dźwięk Dolby Atmos. Stosuje on technikę strefowego wygaszania obrazu by poprawić kontrast.
Model HX900 ma oferować nieco lepsze parametry pracy – być jaśniejszy – i będzie dostępny w czterech rozmiarach: 43, 49, 55, i 65 cali. Panasonic HX940 wyróżnia się od poprzedników odświeżaniem z częstotliwością 100 Hz. Dostępny będzie w największym zakresie rozmiarów: 43, 49, 55, 65 i 75 cali.
Niestety nie mamy za wiele informacji technicznych na ich temat. Postaramy się przyjrzeć im bliżej jak już wypożyczymy je do testów. Ufnie – z uwagi na przeszłe doświadczenia z marką Panasonic w telewizorach – wierzymy jednak, że i w tych modelach obraz jest relatywnie wierny oryginałowi.
Czekamy na dostępność i ceny.
Panasonic nie podzielił się jeszcze cenami nowych urządzeń – choć te prawdopodobnie zbliżone będą do zeszłorocznych modeli w dniu ich premiery. Nie znamy też dokładnej daty wejścia telewizorów do sklepów. Na pewno jednak będziemy ich wypatrywać – w szczególności OLED-ów, które pewnie wskazujemy za oferujące najwierniejszy zamysłom filmowców telewizory dla entuzjastów. Choć to jeszcze nie oznacza ogólnego miana najlepszych telewizorów na rynku.
