Uważaj na żart, który wrócił na Facebooka. Dostaniesz bana za wykadrowanie tego zdjęcia
Znajomy przesyła zrzut ekranu z wyglądającym niewinnie wakacyjnym zdjęciem przez Messengera i prosi o jego wykadrowanie. Za spełnienie tego niewinnego życzenia możemy dostać 3 dni blokady na publikowanie postów na Facebooku i pisanie wiadomości w jego komunikatorze.
Jak bumerang wraca głupi Facebookowy żart, który krąży w internecie od co najmniej kilku lat.
Łańcuszek blokujący Messengera na trzy dni
Na pierwszy rzut oka na zdjęciu nie ma nic podejrzanego, ot, zwykłe zdjęcie z wakacji nad morzem – jakiś mężczyzna stojący na plaży w nonszalanckiej pozie z butelką w dłoniach. Jednak to, co na fotografii najważniejsze, jest sprytnie ukryte przed okiem człowieka. Pod emotką z sercami miast oczu znajduje się para nagich dzieci w niedwuznacznej pozycji. Właśnie przez tę scenę zdjęcie to zostało dodane do repozytorium fotografii zakazanych.
Algorytmy Facebooka skanują przesyłane sobie przez Messengera wiadomości w poszukiwaniu treści zabronionych w tym – pornografii dziecięcej. Budowane przez lata bazy zdjęć i filmów pomagają szybciej wykryć tego typu materiały, zablokować ich rozprzestrzenianie, a także zwrócić ewentualnie uwagę odpowiednich służb na użytkownika.
Przymusowy odpoczynek od Facebooka i Messengera
Jeśli mamy znajomych o tak specyficznym poczuciu humoru i odeślemy ładnie wykadrowane felerne zdjęcie, na 72 godziny zostanie nam zablokowana możliwość publikowania postów na medium społecznościowy, do tego dojdzie także 3-dniowy ban na rozmowy na Messengerze.
Zwykle namawiam do pomocy znajomym, ale może raczej nie w tym wypadku. Nie kadrujcie im tego zdjęcia.
