REKLAMA

Android Auto coraz bliżej Polski? Udało nam się zainstalować aplikację ze Sklepu Play

Android Auto to bodajże najlepszy sposób na korzystanie z telefonu z Androidem do nawigacji w trakcie jazdy samochodem. Niestety do tej pory aplikacja nie była dostępna w Polsce – teraz się to zmienia.

Android Auto coraz bliżej Polski? Udało nam się zainstalować aplikację ze Sklepu Play
REKLAMA
REKLAMA

Oficjalne źródła milczą na temat dostępności Android Auto w Polsce, ale ewidentnie coś „drgnęło”. Ni z tego, ni z owego, na dwóch smartfonach w naszej redakcji pojawiła się aktualizacja Android Auto. Aplikacji, która uprzednio w ogóle nie była u nas dostępna. Można ją było oczywiście zainstalować nieoficjalnie, ściągając plik .apk, lecz instalacja bezpośrednio poprzez Sklep Play nie była możliwa.

Najpierw informację o aktualizacji zaobserwował u siebie Maciek Gajewski. U niego jednak okazał się to być komunikat-widmo – aplikacja została „zaktualizowana”, choć nigdzie na smartfonie jej nie ma i nie można jej było po instalacji uruchomić.

 class="wp-image-1095461"

Ten sam komunikat pojawił się jednak również na moim testowym Xiaomi Mi Note 10. I tutaj aplikacja nie tylko została „zaktualizowana”, ale faktycznie pojawiła się na urządzeniu i mogę z niej skorzystać.

Android Auto w polsce class="wp-image-1095464"

Co ciekawe, gdy odinstalowałem aplikację, by sprawdzić, czy nie był to jednorazowy błąd, okazało się, że… nie mogę jej wyszukać w Sklepie Play. Aplikacja wyparowała. Pozostała jednak w zakładce „moje aplikacje”, skąd mogłem ją ponownie pobrać i uruchomić.

Android Auto w polsce class="wp-image-1095467"

Początkowo sądziliśmy, że aplikacja pojawiła się tylko na Androidzie 10, jednak mój Xiaomi nadal pracuje pod kontrolą Androida 9. Z kolei na Motoroli Moto G8 Power, która ma Androida 10, aplikacja w ogóle nie jest dostępna, choć telefon jest przypisany do tego samego konta Google.

Niewykluczone więc, że cała ta sytuacja to jakiś kosmiczny błąd. Ale niewykluczone również, że coś jest na rzeczy.

Android Auto w Polsce – jak to w ogóle działa?

Nie wiemy, czy Google rozpoczął udostępnianie aplikacji falami, czy może komuś omsknął się palec i spowodował nieplanowane wdrożenie aplikacji na naszym terenie. Warto to sprawdzić samodzielnie, zaglądając na smartfonie do Sklepu Play i sekcji „aktualizacje”.

Jak mówi jednak każdy admin na świecie – u mnie działa. A skoro tak, to zobaczmy, jak prezentuje się Android Auto w Polsce.

Na początku wita nas ekran z przeglądem pogody i ostatnich wydarzeń: wykonanych połączeń, odtwarzanych utworów i wyszukiwanych destynacji.

Android Auto w polsce class="wp-image-1095479"

Na dole mamy cztery przyciski – ten po lewej służy do opuszczania aplikacji oraz cofania w menu. Pozostałe to kolejno nawigacja, połączenia telefoniczne i skrót do aplikacji muzycznych.

Android Auto w polsce class="wp-image-1095470"
Android Auto w polsce class="wp-image-1095473"
Android Auto w polsce class="wp-image-1095476"

W prawym górnym rogu znajdziemy ikonkę mikrofonu, wywołującą polecenia głosowe. Pomimo nieoficjalnego udostępnienia aplikacji, na moim smartfonie wywołuje ona od razu Asystenta Google.

Android Auto w polsce class="wp-image-1095482"

W lewym górnym rogu pod menu „hamburgera” znajdziemy zaś ustawienia, gdzie możemy dostosować m.in. jakie powiadomienia będziemy otrzymywać w trakcie jazdy.

 class="wp-image-1095488"
Android Auto w polsce class="wp-image-1095491"
 class="wp-image-1095497"

Jeśli już musimy korzystać z telefonu w aucie, Android Auto jest najlepszym na to sposobem.

Wszyscy doskonale wiemy, że nawigacje i systemy inforozrywki w samochodach, nawet tych najnowszych, są do kitu. W Polsce zaś średni wiek samochodu sugeruje raczej, że większość z nas dysponuje w aucie co najwyżej radiem, a nie wyrafinowanym systemem z GPS-em.

W takiej sytuacji nic dziwnego, że korzystamy z telefonów do nawigacji, odtwarzania muzyki czy korzystania z połączeń w trybie głośnomówiącym.

Bez Android Auto jest to jednak niezbyt bezpiecznie. Samo przełączanie się między aplikacjami nawigacji a odtwarzaczem muzyki może nastręczać problemu, bo ikonki systemu są niewielkie, więc żeby w nie trafić musimy naprawdę skupić się na ekranie telefonu. A jadąc autem powinniśmy zawsze pozostawać skupieni na drodze.

REKLAMA

Android Auto rozwiązuje ten problem. Jadąc samochodem dostajemy dostęp tylko do tego, co potrzebne. Nie możemy ot tak otworzyć sobie powiadomienia z Facebooka i zacząć scrollować tablicę (a nie oszukujmy się, wielu osobom się to zdarza). Wszystkie niezbędne w czasie jazdy funkcje mamy pod ręką, dostępne w interfejsie powiększonym do tego stopnia, by łatwo było trafić weń palcem.

Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami polskiego oddziału Google’a by wyjaśnić, czy możliwość instalacji Android Auto to jednorazowa pomyłka, czy może faktycznie coś jest na rzeczy i już niebawem wszyscy dostaniemy możliwość korzystania z tej aplikacji w naszych telefonach.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA