Totalmoney.pl przekonuje, że kredyt w banku może być tańszy. Dla serwisu korzyść użytkownika jest na pierwszym miejscu

Nie ma ani reklam, ani ofert sponsorowanych na głównych kategoriach produktowych. W rankingu nie znajdziecie też oferty już sprzedanej. Do tego wszystkie dostęp dla każdego klienta, a nie tylko dla tego nowego. Na takiej zasadzie zbudowano porównywarkę kredytów Totalmoney.pl, która funkcjonuje już od 2008 r., a od 2016 r. jest własnością Wirtualna Polska Holding.

Chociaż jeszcze kilka lat temu branża finansowo reagowała co najmniej nerwowo na taki model serwisu porównującego oferty poszczególnych banków - dzisiaj Totalmoney.pl zbiera zasłużone laury. Obecnie serwis jest liderem rynku finansowego i pierwszą w Polsce porównywarką finansową w 100 proc. bez reklam.

Ponieważ zaspokojenie potrzeb użytkownika jest na pierwszym miejscu sprawdzaniem aktualności podawanych parametrów kredytów zajmuje się kilkuosobowy zespół analityków, wspomagany przez kilkunastu tajemniczych klientów. To oni mają za zadanie dodatkowo weryfikować cały proces po stronie banku.

Serwis jest pierwszą porównywarką, która przeszkoliła zespół tajemniczych klientów. Ci mają za zadanie przejść przez cały proces tak, jak robi to każdy użytkownik portalu. Sprawdzają, czy parametry danego kredytu są aktualne i czy dokładnie taką samą ofertę usłyszy od konsultanta bankowej infolinii lub doradcy. Analitycy regularnie raportują bankom ich wyniki, rekomendują zmiany i sprawdzają, czy doszło do ich wdrożonenia.

Dlatego w Totalmoney.pl oferty umieszczone nie są przypadkowo. To propozycje instytucji, które zgodziły się na bardzo wyśrubowane warunki kontroli procesu. W tym banki, które pozwalają na monitoring jakości i czasu połączeń, prezentują oferty bez gwiazdek, ukrytych kosztów i skomplikowanych warunków. W tym serwisie wreszcie znajdziemy instytucje, które umożliwiają podpisanie umowy zdalnie (przez internet, kuriera lub telefon), bez fatygowania klienta do bankowej placówki.

Najpierw wybieramy z dostępnych produktów ten dla nas najlepszy. Potem wskazujemy kwotę i okres spłaty. Wtedy serwis pokazuje nam listę ofert - posortowanych po wysokości raty oferty różnych banków. Parametry, które analizuje Totalmoney.pl, to te najważniejsze z punktu widzenia klienta: oprocentowanie, RRSO, bankowa prowizja i całkowita kwota do spłaty.

Z kolei przycisk „Zapytaj o kredyt” przenosi użytkownika do formularza kontaktowego. Wtedy wystarczy już tylko wypełnić dane: imię, nazwisko i numer telefonu. Na koniec jeszcze adres mailowy i gotowe. Przed podjęciem ostatecznej decyzji mamy szansę zapoznać się z rankingami produktowymi czy poradami ekspertów, a decyzję można podjąć łatwiej, szybciej i bez wychodzenia z domu.

Porównywarka kredytów Totalmoney.pl stara się też walczyć ze stereotypami. Np. z tymi, wedle których złożenie wniosku kredytowego w więcej niż jednej instytucji obniża scoring i uniemożliwia wzięcie kredytu. Tymczasem wnioski o ten sam rodzaj kredytu (np. o kredyt gotówkowy), złożone w ciągu 14 dni, będą traktowane przez BIK jak jeden i w żaden sposób nie wpłyną negatywnie na sytuację klienta. Dlatego właśnie przy poszukiwaniu kredytu warto porównywać oferty.

Wtedy, zdaniem osób reprezentujących Totalmoney.pl, można mieć większą pewność otrzymania pieniędzy. Porównywarka podpowiada banki z ofertą podobną do tej wybranej przez użytkownika, w których warunki przyznawania kredytu mogą być nieco łagodniejsze.

*Materiał powstał we współpracy z marką Totalmoney.pl.