Wyprzedaż Ubisoftu z rabatami 80 proc. Świetne ceny Anno, Assassin’s Creed i Rainbow Six. The Division 2 i Breakpoint najtańsze w historii

To już druga tak korzystna wyprzedaż Ubisoftu w ostatnim czasie. Pod młotek poszły wszystkie czołowe marki oraz serie francuskiego wydawcy. Rabaty sięgające do 80 proc. oryginalnej ceny dotyczą zarówno podstawowych wersji gier, jak również rozszerzeń, przepustek sezonowych oraz DLC. Cenowe cięcia objęły dokładnie 295 pozycji. Pełną listę wszystkich przecenionych produktów znajdziecie w tym miejscu. Z kolei poniżej postanowiłem wybrać dla was najciekawsze oferty na najlepsze gry oraz dodatki.

Najnowsza odsłona Ghost Recona przenosi nas na fikcyjną wyspę pełną wrogów, silniej akcentując survivalowy aspekt rozgrywki. Breakpoint lada moment doczeka się wielkiej aktualizacji pełnej poprawek, a także pomysłów oraz sugestii fanów. Do gry trafił także raid – wysokopoziomowa aktywność dla grupy graczy, która jest wyzwaniem nawet dla najbardziej doświadczonych operatorów. Właśnie z myślą o raidzie wielu graczy wróciło na serwery Breakpointa, polując na lepsze bronie i przedmioty pozwalające wziąć udział w drużynowej aktywności.

To pierwszy raz, kiedy cena komputerowego Ghost Recon Breakpointa spadła poniżej 100 zł. Za 99 zł nabędziemy podstawową edycję taktycznej strzelaniny, z kolei za 180 zł zdobędziemy złotą edycję wraz z przepustką sezonową na pierwszy rok od wydania. Coś dla siebie znajdą również kolekcjonerzy. Fizyczna edycja kolekcjonerska z przepiękną figurką Wilka jest teraz tańsza o połowę, kosztując 385 zł.

Pozostając przy serii Ghost Recon, kultowy Future Soldier kosztuje aktualnie skromne 18 zł. To jedna z ulubionych, a dla wielu najlepsza odsłona całej serii. Pamiętam, że taktyczny tytuł wydany w 2012 r. oferował jeden z najbardziej imponujących systemów modyfikacji broni, jaki kiedykolwiek widziałem w grach wideo. Coś fantastycznego i nie do podrobienia. Futurystyczna oprawa była z kolei wielką wartością dodaną, zapewniając świeżość podczas rozgrywki. Tak sobie myślę, że z chęcią zagrałbym w remake albo porządny remaster Future Soldier. Może kiedyś się doczekam.

Dzisiaj nie robi się już takich tytułów. No, przynajmniej nie na stacjonarne platformy. Steep to produkcja poświęcona zimowym sportom, wliczając w to narciarstwo, snowboard oraz windsurfing. Tytuł wyróżnia się tym, co najlepsze w dawnych grach sportowych na automaty i konsole – dawaniu surowej, naturalnej, dzikiej frajdy. Tutaj nie chodzi o wątek fabularny z moralnymi rozterkami głównego bohatera. Nie chodzi o ratowanie świata ani odnajdywanie księżniczek. Steep daje frajdę podczas zjeżdżania górskimi szlakami i to naprawdę wystarczy. Hollywoodzkie tło nie jest potrzebne.

Pamiętam, że grając w Steep potrafiłem godzinami podróżować na nartach, podziwiając otoczenie skąpane w promieniach zachodzącego słońca. Leniwe szusowanie między świerkami i jodłami relaksowało mnie. Myślami odpływałem gdzieś daleko, podczas gdy mój awatar odkrywał kolejne obszary Alp. Z kolei gdy chciałem poczuć adrenalinę bądź rywalizować o wynik, chwytałem za deskę albo ubierałem kombinezon wingsuit. Wyścigi, triki, skoki – jest tutaj wszystko czego potrzebują miłośnicy sportów ekstremalnych.

Steep dostał także świetny dodatek, wysyłający gracza na zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pekinie. Ubisoft zdobył oficjalną olimpijską licencję, dzięki czemu nasz awatar może wziąć udział w szeregu aktywności na specjalnie przygotowanych torach, przy udziale kamer oraz publiczności. Do tego dostajemy nowe obszary w azjatyckich górach. Dodając do tego wszystkiego rabat wynoszący aż 75 proc. pierwotnej ceny, szczerze zachęcam do zapoznania się z tytułem. Kupując go za 29 zł robimy naprawdę dobry interes, a przy okazji wspieramy odważnych twórców nietypowych gier wideo.

Tańsza o 4/5 jest edycja ultimate tej gry, na którą składa się podstawowe The Division 2, przepustka sezonowa kończąca się dopiero w marcu 2020 r., pakiet egzotycznych dodatków oraz natychmiastowy dostęp do nowych klas specjalistów. Wszystko to w cenie 96 zł. Jeszcze tańsza jest złota edycja, także zawierająca przepustkę sezonową, którą kupimy za 80 zł. To dobra cena. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że w ramach przepustki otrzymamy nadchodzące DLC, które będzie naprawdę wielkie. Twórcy TD2 zamierzają zabrać graczy z powrotem do Nowego Jorku, na co czekają wszyscy fani tej serii.

Powrót do Nowego Jorku ma się wiązać z gigantycznym przemodelowaniem zasad i systemów którymi rządzi się The Division 2. Mówimy o największej aktualizacji od czasu premiery, która postawi wiele dotychczasowych mechanik na głowie. Dlatego wielu (ze mną włącznie) sądzi, że najlepsze gra wciąż ma jeszcze przed sobą. Dokładnie tak samo było z pierwszym The Division, które cudownie rozwinęło się dopiero w ponad rok od swojej premiery. Biorąc pod uwagę, że ta marka to oczko w głowie Ubisoftu, szykuje się coś naprawdę wielkiego. Z kolei złota edycja za 80 zł zapewni dostęp do tej nowej zawartości.

Jeżeli jednak zależy wam wyłącznie na podstawowej wersji gry, The Division 2 bez przepustki sezonowej kupicie za skromne 62 złote. To najniższa cena w historii Ubisoft Store. Ten kooperacyjny looter-shooter w zniszczonym Waszyngtonie nigdy nie był sprzedawany taniej. Jeśli szukacie angażującej gry na wiele zimowych tygodni, TD2 stanie na wysokości zadania. Zwłaszcza, jeśli posiadasz paczkę znajomych chętnych do wspólnej rozgrywki za pomocą sieci.

Komputerowa strategia Anno 1800 zadebiutowała w kwietniu 2019 r. Tytuł zebrał świetne recenzje, będąc jedną z najlepiej ocenianych odsłon całej serii. Teraz można go kupić prawie połowę taniej. Podczas świątecznej wyprzedaży w Ubisoft Store gra kosztuje 138 zł. To wciąż znaczna suma pieniędzy, ale stosunek ceny do zawartości jest jak najbardziej korzystny. Anno 1800 jest jedną z najlepszych strategii jakie pojawiły się na rynku w tym roku. Jeśli od wysyłania orków na zwiady wolicie realistyczne zarządzanie aglomeracją przy pomocy polityki oraz pieniądza, musicie dać tej odsłonie szansę. To piękna i wciągająca gra, której posiadacze konsol mogą tylko zazdrościć.

Nosicie się z zamiarem kupna Anno 1800? Warto rozważyć wersję deluxe. Ta jest droższa tylko o 6 złotych, a oferuje DLC z anarchistami oraz misjami dla nowej postaci. Z kolei złota edycja za 170 zł zawiera przepustkę sezonową wzbogacającą grę o 3 wielkie rozszerzenia. Od siebie polecam także delikatnie futurystyczne Anno 2070, dostępne za skromne 20 złotych. Albo za 30 złotych, kupując edycję kompletną ze wszystkimi wydanymi rozszerzeniami.

Pod młotek poszła masa gier z serii Assassin’s Creed, dzięki czemu każdy powinien znaleźć coś dla siebie, niezależnie od posiadanego budżetu. W cenie do 20 złotych kupimy pierwsze Assassin’s Creed, od którego wszystko się zaczęło. W takim budżecie zmieścimy także Assassin’s Creed II wprowadzające do uniwersum uwielbianego Ezio Auditore da Firenze. Dokładnie 20 złotych wydamy na Assassin’s Creed: Brotherhood, do tego w wersji deluxe. Za mniej niż dwie dyszki zdobędziemy także poszczególne odsłony Assassin’s Creed Chronicles: Russia, China oraz India. W tych ramach cenowych mieści się również unikalne Assassin’s Creed: Rogue. Dlaczego unikalne? Ponieważ pozwala stanąć po drugiej stronie barykady, wcielając się w łowcę asasynów.

Dwie kapitalne nowe odsłony – Origins oraz Odyssey – również zostały przecenione. Bilet do starożytnego Egiptu kosztuje teraz 62 złote, z kolei do starożytnej Grecji popłyniemy za 99 złotych. Obie przygody są warte swoich cen, oferując wielkie światy pełne niesamowitych lokacji. Origins oraz Odyssey to tytuły na tygodnie, jeśli nie miesiące grania. Do tego Ubisoft w kapitalny sposób odwzorował dwie starożytne cywilizacje, na nowo ożywiając ludy Półwyspu Greckiego oraz Nilu. Spacer po Aleksandrii to wciąż niesamowite doznanie, tak samo jak odwiedzenie greckiej plaży na której spędzałem wakacje.

Znam jednak graczy, dla których Origins oraz Odyssey jest zbyt wielkie, zbyt otwarte i zbyt wszechstronne. Takie osoby wolałyby wrócić do modelu rozgrywki z poprzednich odsłon, silniej stawiającego na skradanie się oraz ciche egzekucje. Z myślą o nich powstały liczne remastery, również objęte promocją. Wszystkie tytuły o zakapturzonych asasynach znajdziecie poniżej i jestem przekonany, że wybierzecie coś dla siebie.

Pod młotek poszło prawie 300 gier, dodatków, przepustek sezonowych i DLC. Potężnych cenowych cięć doczekały się serie Prince of Persia, The Crew, Settlers, Heroes of Might and Magic, Rayman, Silent Hunter, Trials, Splinter Cell, Far Cry, Watch Dogs czy Rainbow Six. Wiele gier kupimy za mniej niż 20 albo nawet 10 złotych. Co świetne, nawet te najstarsze i najbardziej kultowe produkcje z Ubisoft Store uruchomimy na nowoczesnych komputerach z systemami Windows 10. Nawet wliczając w to gry Albion oraz Anvil of Dawn, obie wydane w 1995 r.

Odnośnik do pełnej listy wszystkich gier objętych promocją znajdziecie poniżej. Pozwoliłem sobie porównać rabaty z tymi, jakie Ubisoft przygotował na Czarny Piątek. Teraz jest jeszcze taniej. Dlatego jeśli rozglądacie się za jakimś ciekawym, angażującym, długim i dobrym tytułem w sam raz na zimowe wieczory, warto przejrzeć poniższy katalog. W to mi graj.