Nowe telewizory, soundbary i telefon. TCL ma ambicje być liderem w Polsce

Jeden z liderów rynku telewizyjnego na świecie znacząco zwiększy inwestycje w swoją ofertę na nasz kraj. Do Polski trafią nie tylko nowe telewizory – w tym ten z Mini-LED, ale i sprzęt audio a także zetafon.

TCL to prawdziwy gigant. W ujęciu globalnym jest to jeden z dwóch największych producentów telewizorów i jeden z wiodących producentów elektroniki użytkowej. W Polsce jednak markę TCL trudno uznać za powszechnie znaną. Przynajmniej wśród zwykłych konsumentów – entuzjaści już ją zapewne znają, słusznie kojarząc ją z bardzo dobrą relacją ceny produktów do ich możliwości.

Chiński gigant chce to zmienić. Na sobotniej konferencji prasowej ogłosił mediom swoje plany na szerszą autopromocję i inwestycje w marketing. Nas, klientów, najbardziej jednak obchodzą nie spoty reklamowe czy nazwiska influencerów, a produkty. Na szczęście tu będzie jeszcze ciekawiej.

Pierwszą nowością zapowiedzianą na polski rynek jest model EC78. W założeniu ma on stanowić kompromis w dokładnie tym miejscu, w którym oczekują go konsumenci. Nie jest i nie będzie to najlepszy telewizor na rynku. Jest jednak całkiem możliwe, że zaoferuje on jedną z najlepszych relacji ceny do możliwości. Z ogólnych danych technicznych wynika, że ma duże szanse to osiągnąć.

EC78 cieszy oko bezramkowym wyświetlaczem i metalową obudową. Jego matryca 4K HDR obsługuje również najnowsze standardy HDR10+ i Dolby Vision. Paradoksalnie ten drugi jest tu bardzo istotny, znacznie istotniejszy niż w najdroższych telewizorach. Dolby Vision z założenia jest doskonale dostrojony do matrycy w telewizorze, a więc skutecznie redukuje przepalenia i inne błędy obrazu HDR wynikające z ewentualnych niedostatków tańszej matrycy.

Cieszy również obecność przyzwoitego zestawu nagłośnienia od Onkyo, składającego się na cztery głośniki. Telewizor jest zgodny z Dolby Atmos i będzie dostępny w dwóch rozmiarach: 55-calowym (trzy tys. zł) i 65-calowym (4,2 tys. zł). Telewizor pracuje pod kontrolą Android TV.

Sprzętem dla tych bardziej wymagających z nas ma być seria X81. Łatwo go wizualnie rozpoznać za sprawą wzornictwa zdecydowanie kojarzonego z półką premium. Front telewizora składa się niemal w całości z wyświetlacza umieszczonego w bardzo cienkiej (i ponoć bardzo trwałej) tafli szkła, pokrytego powłoką Quantum Dot.

Podobnie jak EC78, również i X81 to telewizory 4K HDR z obsługą HDR10+ i Dolby Vision z Android TV. Również i tu producent zainwestował w podobno bardzo przyzwoity system dźwięku Onkyo w formacie 2.1. Wspomniana wyżej powłoka z nanokryształów powinna zapewnić świetną reprodukcję kolorów. 55-calową wersję telewizora X81 kupimy za 4 tys. zł. Za dodatkowe 10 cali przekątnej musimy dopłacić tysiąc złotych.

Najciekawszy jest jednak jedyny w swoim rodzaju, zbudowany na autorskiej technologii Mini LED telewizor X10. TCL tak określa swoją technikę podświetlenia, która w gruncie rzeczy opiera się na rozwiązaniu typu FALD (Full Array Local Dimming) i składa się na 15 tys. diod LED i 768 stref wygaszania. Rzekomo przełoży się to na rewelacyjny kontrast przy zachowaniu świetnej reprodukcji kolorów i wysokiej jasności. Mamy nadzieję to niedługo potwierdzić w testach.

Wyświetlacz telewizora jest pokryty powłoką Quantum Dot, sam sprzęt to oczywiście 4K HDR TV z Android TV, tak jak pozostałe modele. Możemy ponoć liczyć na stuprocentowe pokrycie palety DCI-P3 przy 1500 nitach luminacji i odświeżaniu 100 Hz. Całość uzupełnia zgodny z Dolby Atmos wbudowany soundbar Onkyo 2.2. 65-calowa tego telewizora pojawi się w Polsce w drugim kwartale 2020 r. w cenie 2,5 tys. euro.

TCL uzupełni swoją polską telewizyjną ofertę własnymi grajbelkami. Katalog nowości otwierają TCL TS7010 i TS5010. Na konfigurację głośników składa się jeden głośnik wysokotonowy oraz jeden pełnozakresowy z obu stron. Soundbary można w prosty sposób skonfigurować w różnych trybach generowania dźwięku. Listwy dźwiękowe można podłączyć do telewizora za pomocą kabla optycznego, audio (Aux/3.5 mm) lub HDMI. Można je umieścić pod telewizorem lub zamontować na ścianie wykorzystując dołączony zestaw.

Soundbar TS7010 to zestaw 2.1 z bezprzewodowym subwooferem 36’’ (320 W). Jego dodatkowym atutem jest wbudowany Bluetooth. Cena: 700 zł. Z kolei TCL TS5010 to zestaw 2.1 (230 W) z trzema trybami brzmienia i Bluetoothem. Cena: 500 zł.

Sztandarowym produktem wydaje się jednak być 3.1-kanałowy soundbar Ray Danz z systemem dźwięku obiektowego Dolby Atmos oraz bezprzewodowym subwooferem. Z obu stron urządzenia umieszczono po jednym głośniku bocznym. Każdy z nich rozprowadza dźwięk w kierunku reflektora akustycznego, który zakrzywia fale dźwiękowe, tworząc naturalny pogłos oraz poszerzoną dla ucha scenę dźwiękową. Trzeci, znajdujący się z przodu głośnik, odtwarza ścieżki dialogowe, a wirtualne kanały Dolby Atmos generują także dźwięk z góry. Soundbar Ray Danz dostępny będzie w Polsce w pierwszym kwartale 2020 r. w cenie 400 euro.

Plexy pojawią się w Polsce w przyszłym roku. Cen jeszcze nie znamy, ale biorąc pod uwagę specyfikę tych produktów, możemy się spodziewać rywalizacji na półce dla oszczędnych konsumentów. TCL Plex ma wyświetlacz IPS LCD o przekątnej 6,53 cala i rozdzielczości Full HD+. W lewym górnym rogu znajduje się okrągłe wycięcie na przednią kamerę (24 megapiksele).

Jego panel ma pełne odwzorowanie szerokiej palety barw DCI-P3, a odchyłka delta E ma wartość poniżej 1, co oznacza, że dokładność reprodukcji kolorów jest właściwie idealna. Do tego ekran zapewnia obsługę HDR, a ponadto smartfon oferuje automatyczną konwersję materiałów SDR do HDR. Dodatkowo wyświetlacz wspiera technikę Adaptive Tone, dzięki której automatycznie dostosowuje nie tylko jasność, ale też temperaturę barwną. Wieczorem, przy świetle żarowym, kolory będą cieplejsze, by dostosować się do otoczenia.

Na tylnej ściance telefonu znajdziemy czytnik linii papilarnych i niecodzienny aparat, w skład którego wchodzą trzy obiektywy. Za pierwszym (f/1.8) kryje się sensor Sony o rozdzielczości 48 megapikseli. Drugi moduł zawiera obiektyw ultraszerokokątny (f/2.4) i matrycę o rozdzielczości 16 megapikseli.

Bardzo ciekawie zapowiada się trzeci moduł, który jest poświęcony zdjęciom nocnym. Mamy tu obiektyw o świetle f/1.8 i matrycę o rozdzielczości zaledwie 2 megapikseli. Skąd tak mała rozdzielczość? Ano stąd, że sensor w zamian oferuje ogromne piksele o wielkości 2,9 mikrometra, a duże piksele w prostej linii przekładają się na wysoką jakość zdjęć nocnych. Do dyspozycji mamy też nagrywanie w Super Slow Motion w 960 kl./s w rozdzielczości 720p.

Całość uzupełniają procesor Snapdragon 675 z 6 GB RAM i 128 GB pamięci wewnętrznej rozszerzalnej o karty microSD. Akumulator o pojemności 3820 mAh naładujemy z wykorzystaniem Quick Charge 3.0 poprzez USB-C. Na pokładzie nie zabrakło też złącza mini jack.