Śledzenie paczek w Wyszukiwarce Google. Firmy kurierskie zaproszone do współpracy
Już niedługo dużo sprawniej dowiemy się co się dzieje z naszą paczką. Nie trzeba będzie otwierać aplikacji kuriera czy jego witryny, wystarczy proste zapytanie do Wyszukiwarki Google.
Wyszukiwarka Google już od lat jest czymś więcej niż inteligentnym katalogiem witryn internetowych. Usługa potrafi odpowiadać na proste pytania, takie jak prośba o rozwiązanie zadania matematycznego czy sprawdzenie prognozy pogody. W nieodległej przyszłości powie nam też gdzie jest nasza paczka.
Google na swoim blogu dzieli się dająca się przewidzieć obserwacją, że już dziś bardzo wiele osób wpisuje w formularze Wyszukiwarki numery listów przewozowych, licząc na szybką informację zwrotną. Planowany mechanizm jest więc tak po prostu odpowiedzią na widoczne zapotrzebowanie.
Firmy kurierskie będą musiały współpracować, by śledzenie paczek w Wyszukiwarce Google mogło działać.
Google nie zamierza jednak budować skryptów, które same miałyby się logować do aplikacji webowych firm kurierskich i odczytywać informacje. Firma zdecydowała się na bardziej praktyczne (i etyczne) podejście, a więc poleganie na API cyfrowych usług kurierskich. Jeżeli dostawca chce, by funkcja śledzenia transportowanych przez niego paczek działała w Wyszukiwarce, musi Google’owi zapewnić wspomniane API. Przy czym Google zastrzega, że możliwe jest wykorzystanie już tych API, które są już zbudowane dla innych usług.
Usługa ma być dostępna globalnie i już działa w ramach programu pilotażowego, będąc widoczną dla wybranych użytkowników. Nie wiemy jednak ile czasu ma zająć jej przygotowanie do powszechnego wdrożenia i czy od razu w Polsce będzie dostępna.