Pokazali film ze spalonej redakcji. Ruszyła zbiórka na pomoc Press
Trwa zbiórka dla redakcji „Press”. Jej biuro zostało niemal całkowicie zniszczone przez pożar.
Zacznijmy od najważniejszego – żaden z dziennikarzy nie ucierpiał. Niestety tego samego nie da się powiedzieć o pomieszczeniach i znajdujących się w nich sprzętach niezbędnych do pracy. Są w ruinie. Dlatego Outriders zorganizowali na Facebooku zbiórkę, w której można wesprzeć redakcję „Press”. Jeśli ktoś interesuje się mediami w Polsce i zależy mu na wysokim standardzie dziennikarstwa, warto to zrobić.
Press jest wyjątkowo ważną częścią polskiego rynku. Redakcja opisuje wszystko, co dotyczy świata medialnego i promuje dobre dziennikarstwo. Jeśli nigdy nie słyszeliście o samej redakcji czy wydawanym przez nią magazynie, to z pewnością nie umknęła waszej uwadze przyznawana od 1997 r. nagroda Grand Press i tytuł Dziennikarza Roku. Od lat emocjonuje się nimi nie tylko branża.
Pożar w biurze Press zniszczył pomieszczenia i strawił sprzęty.
Pożar w budynku przy Świętokrzyskiej wybuchł w poniedziałek późnym popołudniem. Zaczął się w jednym ze sklepów należących do sieci Top Market, ale szybko wspiął na piętro, gdzie znajduje się redakcja magazynu „Press” i „Presserwisu”.
Ogień przedostał się do pomieszczeń usytuowanej na piętrze redakcji "Press" i "Presserwisu". Wstępne ustalenia wskazują, że pożar zaczął się od awarii agregatu klimatyzacji znajdującej się w sklepie i przeniósł się po markizie na piętro. Dziennikarze szybko opuścili budynek, a jedna osoba, która była w pomieszczeniu w chwili eksplozji okien, schroniła się za filarem — możemy przeczytać na stronie „Press”.
Andrzej Skworz, redaktor naczelny magazynu „Press”, wrzucił na Facebooka film, ukazujący zniszczenia po pożarze. Widok jest dramatyczny. Na nagraniu można zobaczyć kompletnie spalone komputery, klimatyzatory, zalane podłogi, wybite okna. Aż trudno uwierzyć, że pożarł trwał zaledwie kwadrans. Choć według świadków akcja strażacka została przeprowadzona bardzo szybko i sprawnie, biuro wymaga gruntownego remontu, sprzęty w nim w większości nie nadają się do użytku.
Do zbiórki na Facebooku może dorzucić się każdy.
