REKLAMA

Android Automotive OS pojawi się w nowej, elektrycznej wersji Volvo XC40

Niektórzy producenci samochodów nadal nie oferują integracji swoich systemów infotainment z Android Auto. Volvo tymczasem postanowiło zrobić kolejny krok naprzód. Nadchodząca elektryczna wersja modelu XC40 sprzedawana będzie z nowym samochodowym systemem od Google: Android Automotive OS.

android-automotive-os-volvo-xc40
REKLAMA

Dlaczego to takie ważne? Ano dlatego, że Android Automotive OS nie jest tym samym, co Android Auto. W przypadku nowego samochodowego systemu od Google użytkownicy nie będą musieli łączyć samochodu ze swoim telefonem. Android Automotive OS uruchamia się bowiem natywnie, korzystając z systemu samochodowego. Tak głęboka integracja oznacza znaczną przewagę Android Automotive OS nad zwykłym Android Auto.

REKLAMA

Android Automotive OS ma same plusy

Abstrahując już od tego, że system ten będzie całkowicie niezależny od naszego telefonu, nowa, zintegrowana z samochodem platforma Google'a pozwoli kierowcom na bezpośredni dostęp do takich funkcji jak sterowanie klimatyzacją, przełączanie się między trybami jazdy, czy dostęp do ustawień asystenta jazdy.

Do tego dochodzą oczywiście aplikacje tworzone przez niezależnych twórców. Na zrównanie się oferty Android Automotive OS ze sklepem Google Play będziemy musieli co prawda chwilę poczekać, jednak Google na szczęście zajmuje się już tą kwestią.

Jako pierwsi dostęp do nowej platformy Google'a otrzymali już producenci aplikacji multimedialnych (Spotify, Tidal, etc.). W niedalekiej przyszłości Android Automotive OS ma umożliwić instalację wszystkich potrzebnych kierowcom aplikacji. W tym - uwaga - konkurencyjnych względem Map Google nawigacji, także nikt nie będzie musiał narzekać na bycie skazanym na usługi Google w swoim samochodzie.

Tak na marginesie: zastanawiam się, czy w przyszłości zaczną pojawiać się nieoficjalne ROM-y na bazie Android Automotive OS, które umożliwiałyby np. grzebanie w ustawieniach sterownika silnika. To byłoby… całkiem ciekawe. Jak na razie wiemy jedynie, że elektryczne XC40, za pośrednictwem systemu Google'a, oferować będzie bezprzewodowe (over the air) aktualizacje oprogramowania i samego systemu. Volvo twierdzi również, że system odpowiedzialny za sterowanie elektryczną wersją XC40 będzie z czasem ewoluował - pomysł ten do złudzenia przypomina rozwiązania oferowane przez Teslę i od niedawna testowany jest już w marce Polestar, również należącej do Volvo.

Jest jeszcze jedna zaleta Android Automotive OS

Czytajcie z moich ust: rozpoznawanie mowy. Aktualnie w dowolnym systemie multimedialnym oferowanym przez dowolnego producenta funkcja ta działa jak chce. Najczęściej wygląda to tak, że mówiąc nawet bardzo powoli i nad wyraz dokładnie artykułując poszczególne głoski, system rozpoznawania mowy znajdujący się w aucie słyszy coś zupełnie innego, niż to, co mówimy.

REKLAMA

Algorytm rozpoznawania mowy od Google działa o niebo lepiej, więc niedługo na rynku możemy mieć całkiem zabawną sytuację, w której marki premium oferować będą nadal swoje autorskie systemy infotainment, działające gorzej od uniwersalnego Android Automotive OS, na który będą mogli pozwolić sobie mniej-premium producenci.

Nowe, elektryczne XC40 z Android Automotive OS na pokładzie ma zostać zaprezentowane 16 października w Los Angeles. A my, tak szybko, jak będzie to możliwe, przetestujemy je na Autoblogu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA