Nowy tablet graficzny Wacoma ma 21,5 cala i nie zabija ceną. Oto Cintiq 22
Nowy Wacom Cintiq 22 to budżetowy tablet graficzny, który wyróżnia się ogromnym ekranem o przekątnej 21,5 cala. Sprzęt wygląda na świetną propozycję dla grafików i retuszerów.
Tablety graficzne Wacoma przez lata kojarzyły się z płytką dotykową obsługiwaną piórkiem. Od kilku lat oferta jest jednak znacznie szersza. Jakiś czas temu testowałem Wacomy, które były de facto komputerami w formie tabletu. Miały własny, wielki ekran, pełnego Windowsa na pokładzie i oczywiście mocarne podzespoły.
Nowość w ofercie, czyli Wacom Cintiq 22 to propozycja leżąca pomiędzy tymi skrajnymi kategoriami.
Wacom Cintiq 22, czyli ekran dla rysowników pracujących w biurze
Wacom Cintiq 22 to ekran, który nie działa samodzielnie. Mamy de facto do czynienia z zewnętrznym ekranem dotykowym, który w praktyce ma pełnić rolę dodatkowego (bądź podstawowego) wyświetlacza komputera, zarówno tego z Windowsem, jak i macOS-em.
Nowy tablet ma ekran IPS o rozdzielczości 22 cali (to zaokrąglenie producenta; w rzeczywistości przekątna wynosi 21,5 cala) i rozdzielczość Full HD. Panel jest pokryty hartowanym szkłem z powłoką antyrefleksyjną i wyświetla 96 proc. przestrzeni barwnej sRGB i 72 proc. NTSC. Jasność wynosi 210 cd/m2, co również wskazuje na biurowy charakter urządzenia, ponieważ taka wartość nie poradzi sobie na zewnątrz, w słońcu.
Patrząc obiektywnie, te parametry nie są powalające. Jeśli jednak spojrzymy na nie przez pryzmat ceny, okazują się być bardzo uczciwe. Wacom Cintiq 22 jest przedstawicielem budżetowej linii tabletów, a jego cena wynosi 999 dol. To sprawia, że każdy grafik lub fotograf pracujący zawodowo z pewnością będzie mógł sobie pozwolić na takie urządzenie.
Wacom Cintiq 22 to już drugie urządzenie budżetowej serii. Pierwszy model to Cintiq 16 z ekranem o przekątnej 15,5 cala, wyceniony w Polsce na 2600 zł. W ofercie są też tablety Cintiq Pro z rozdzielczością 4K i lepszym odwzorowaniem barw.
W zestawie z Cintiq 22 nie zabrakło rysika Wacom Pro Pen 2
To właśnie rysik jest kluczowym elementem układanki. Jak to u Wacoma, nie wymaga on ładowania, ponieważ korzysta z technologii rezonansu elektromagnetycznego. Pro Pen 2 wykrywa 8192 poziomów nacisku i 60 poziomów nachylenia. Po zakończeniu pracy rysik możemy włożyć w specjalnie przygotowany uchwyt z boku obudowy, dzięki czemu nie zgubimy go, ani nie spadnie nam z biurka. Uchwyt można odłączyć, a dodatkowo mieści on trzy zapasowe, dołączone do zestawu, końcówki rysika.
Wacom Cintiq 22 jest kompatybilny również z innymi rysikami Wacoma, w tym z Wacom Art Pen wykrywającym obroty wzdłuż osi, czy też z odchudzonym Pro Pen Slim.
Ekran jest zasilany z gniazdka, a z komputerem łączy się poprzez port HDMI. Do tego na obudowie mamy jeden port USB do podłączania akcesoriów. Wszystkie typy przewodów (zasilanie, HDMI, USB) są dołączone do zestawu. W pudełku z tabletem jest też nóżka, którą możemy przyczepić do konstrukcji, po czym można tablet nachylać, nawet do pozycji niemal pionowej.
Sprzęt trafi do sprzedaży jeszcze w lipcu bieżącego roku. Całość wygląda na bardzo mocną propozycję dla osób zajmujących się obrazem. Poziom cenowy wynoszący 999 dol. sprawia, że na takie urządzenie będzie mogła pozwolić sobie każda osoba pracująca zawodowo.
