REKLAMA

Nowy aparat w iPhonie XI zapowiada się na rewolucję. Przynajmniej dla Apple’a

Wczorajszy wyciek na temat nowych iPhone’ów zdradził wiele informacji dotyczących nowego aparatu z trzema obiektywami. Dla użytkowników iPhone’a będzie to rewolucja.

iphone 11
REKLAMA
REKLAMA

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że nowe iPhone’y po raz pierwszy będą wyposażone w potrójny obiektyw aparatu. Uściślając, trzy obiektywy znajdą się w następcach iPhone’ów XS i XS Max, a następca tańszego iPhone’a XR otrzyma podwójny obiektyw.

Wczorajszy duży wyciek informacji potwierdził to, czego spodziewaliśmy się od dłuższego czasu:

iPhone nareszcie zyska obiektyw ultraszerokokątny.

iphone xi, iphone 11 class="wp-image-943625"

Jeśli wierzyć przeciekom, obiektywy w iPhonie XI będą prezentować się następująco:

  • obiektyw główny, najbardziej uniwersalny, dający najlepszą jakość zdjęć,
  • obiektyw portretowy o węższym kącie widzenia,
  • obiektyw ultraszerokokątny.

Taki zestaw obiektywów jest dostępny już od dawna w świecie Androida i jest to najpełniejszy, najbardziej uniwersalny zestaw do fotografii mobilnej, jaki tylko można stworzyć. Trzy obiektywy o różnym kącie widzenia to w mojej opinii najlepsza rzecz, jaka spotkała aparaty mobilne. Żaden tryb nocny ani bokeh w portretach nie dają w praktyce tyle, ile trzy różne kąty widzenia aparatu.

Kilkukrotnie pisałem o zaletach tego rozwiązania w kontekście smartfonów z Androidem, a teraz to samo - nareszcie! - trafi też do iPhone’a. Tylko spójrzcie, jak różnorodne zdjęcia można zrobić takim zestawem.

 class="wp-image-927623"
huawei p30 pro londyn class="wp-image-927629"
huawei p30 pro londyn class="wp-image-927584"

Apple szykuje jednak niespodziankę w oprogramowaniu: Smart Frame.

Smart Frame wygląda na jedną z najciekawszych funkcji, jaka trafi do iPhone’a XI. Jeśli zrobimy zdjęcie w tym trybie, aparat będzie zapisywał jednocześnie obraz z podstawowego i ultraszerokokątnego obiektywu.

Pozwoli to zmieniać kadr, a także poszerzać go już po zrobieniu zdjęcia. Wyobraźmy sobie sytuację: robimy zdjęcie grupowe, ale niechcący ucięliśmy jedną osobę. Tryb Smart Capture pozwoli włączyć edycję zdjęcia, po czym będziemy mogli poszerzyć kadr. To odwrotność cyfrowego zoomowania.

iphone 2019 xi onleaks class="wp-image-865456"

Zdjęcia z ultraszerokokątnego obiektywu zarejestrowane w Smart Capture będą przechowywane tylko przez jakiś czas, by nie zapełniać niepotrzebnie pamięci urządzenia. Wygląda to na bardzo użyteczne rozwiązanie.

Podobny pomysł stosował rok temu Samsung w Galaxy S9. Aparat tego smartfona miał funkcję Dual Capture, w której w trybie portretowym zapisywał też zdjęcie szerokie, z podstawowego obiektywu. Z niewiadomych względów zrezygnowane z tej funkcji w Galaxy S10.

Apple wyniesie tę funkcję na nowy poziom, ponieważ zaangażuje w niej ultraszerokokątny obiektyw. Jestem naprawdę ciekaw, jak to będzie działać w praktyce, a także jaki wpływ będzie miało na jakość finalnego zdjęcia.

REKLAMA

A czego życzyłbym sobie od aparatu iPhone’a XI?

Największym nieobecnym jest tryb profesjonalny, w którym moglibyśmy ustawiać ręcznie takie parametry jak czas naświetlania czy czułość ISO. App Store jest pełen zewnętrznych aplikacji zapewniających takie funkcje. Co więcej, te aplikacje są bardzo popularne. Może więc czas na wdrożenie trybu Pro do podstawowej aplikacji aparatu? Kiedy, jak nie teraz?

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA