Na papierze niczego im nie brakuje. Wyciekły specyfikacje, zdjęcia i ceny nowych Xperii 10 i 10 Plus
Niemal wszyscy wiodący producenci telefonów kładą coraz większy nacisk na niesztandarowe, przyjaźniejsze portfelom produkty. Nie inaczej jest z Sony, którego Xperia 10 ma podbić serca bardziej oszczędnych klientów.
W zasadzie nie ma dnia bez jakiegoś mniej lub bardziej wiarygodnego wycieku informacji na temat rynkowych nowości, jakie oficjalnie mają być zakomunikowane już za nieco ponad tydzień na targach MWC. Tym razem redakcja WinFuture dotarła do informacji na temat nowego telefonu Sony. A właściwie, to rodziny telefonów.
Xperia 10, bo o niej mowa, nie będzie rywalizowała z nowym iPhone’em czy telefonami Galaxy S. Zamiast tego, telefon i jego lepiej wyposażona, oznaczona dopiskiem Plus odmiana, jest skierowany do masowego klienta. Który ceni sobie innowacje techniczne, ale chce przy tym wydać rozsądne pieniądze na nowe urządzenie.
Sony Xperia 10 – specyfikacja. Dobrze skomponowany średniak?
Według zdobytych przez WinFuture informacji, Xperia 10 ma mieć niemal 6-calowy wyświetlacz (tu cytat dosłowny, więc prawdopodobnie chodzi tu o przekątną typu 5,98 cala) o kinowych proporcjach 21:9 i pracujący w rozdzielczości 2520 x 1080 pikseli. Odpowiednią wydajność zapewnić ma całkiem mocny procesor Snapdragon 630 z 3 GB RAM i 64 GB pamięci, którą możemy rozszerzyć za pomocą karty microSD.
Za ładne zdjęcia odpowiadać będzie podwójny (13 Mpix + 5 Mpix) aparat z funkcją nagrywania wideo 4K, zaś korzystne selfiki wykonywać będzie 8-megapikselowa, przednia kamerka. Podobnie jak w kilku innych Xperiach, czytnik linii papilarnych znajduje się na prawej krawędzi obudowy. Telefon wyposażony jest w akumulator o pojemności 2870 mAh. Całość uzupełniają USB-C, złącze 3,5 mm jack i zmodyfikowany przez Sony system Android Pie.
Cena: 350 euro.
Sony Xperia 10 Plus – specyfikacja. Różnica, to przede wszystkim większy wyświetlacz
Droższy i rzekomo lepszy model Xperii 10 to urządzenie wyposażone w 6,5-calowy wyświetlacz, pracujący w tej samej rozdzielczości, co w tańszym telefonie. Otrzymamy też do dyspozycji nieco szybszy procesor Snapdragon 660 wyposażony w 4 GB RAM i 64 GB pamięci, którą możemy rozszerzyć za pomocą karty microSD.
Zdjęcia będziemy wykonywać podwójnym aparatem (12 Mpix + 8 Mpix). Dziwne, że w droższym modelu jest aparat o mniejszej liczbie megapikseli, ale podobno ma zawierać coś, co spowoduje, że to właśnie na niego będziemy zwracać większą uwagę. Większy rozmiar pojedynczych pikseli? Zobaczymy. Czytnik linii papilarnych również znajduje się na bocznej krawędzi urządzenia, również i w nim znajdziemy zarówno złącze 3,5 mm jack, jak i USB-C.
Cena: 430 euro.
Drogo. Ale może lepiej?
Chińscy producenci telefonów zazwyczaj oferują teoretycznie podobne modele w cenie zazwyczaj niższej o około 100 euro (operuję w obcej walucie, bo ceny na polski rynek i tak pewnie będą nieco inne, niż wynika to z bieżącego kursu walut). Pamiętajmy jednak, że na razie znamy tylko suchą specyfikację, na dodatek niepełną. Xperia 10 i Xperia 10 Plus z pewnością kryją jeszcze kilka niespodzianek.
Te poznamy 25 lutego. To właśnie tego dnia Sony ma swoją konferencję prasową na kongresie w Barcelonie, kiedy to oficjalnie przedstawi omawiane telefony. I kto wie, może coś jeszcze.
