Czego się spodziewać po IEM 2019? Przegląd stałych punktów programu i atrakcji, które czekają na graczy

Intel Extreme Masters to cykl zawodów e-sportowych, w których najlepsi z najlepszych… grają w gry. To jednak tylko część tej imprezy - dla wielu zresztą wcale nie najważniejsza. IEM 2019 to coś więcej niż szansa zobaczenia na żywo ulubieńców z ekranu.

Spider’s Web odwiedza Katowice już od kilku lat i przez ten czas zdążyliśmy poznać stałe punkty programu. Przygotowaliśmy listę wybranych atrakcji, które jak co roku będą czekać na graczy odwiedzających Spodek podczas IEM 2019. Sporo tego.

Finały rozgrywek organizowane są w Spodku. Zawodnicy siadają na swoich stanowiskach wyposażonych w komputery z procesorami marki Intel i mierzą się z innymi w długich i wyczerpujących pojedynkach. Widzowie mogą w tym czasie albo zasiąść na trybunach, albo… czmychnąć przejściem podziemnym do zlokalizowanego nieopodal Międzynarodowego Centrum Kongresowego.

Podczas finałów IEM zaraz obok Spodka odbywają się bowiem targi elektroniki IEM Expo. Sklepy i producenci na stoiskach prezentują dumnie zarówno topowe podzespoły i akcesoria, na które mało kto może sobie pozwolić, jak i te przystępne cenowo. W tym roku będą wśród nich komputery z procesorami Intel Core 8. i 9. generacji. Dzięki temu podczas IEM 2019 można na można je sprawdzić przed zakupem lub… od razu nabyć.

Oprócz stoisk ze sprzętem na terenie imprezy można znaleźć masę stanowisk przygotowanych przez partnerów, na których można zagrać samemu w najróżniejsze gry. Dostępne są zarówno te typowo e-sportowe tytuły, jak i najnowsze tytuły AAA.

Dzięki temu przed zakupem można przetestować nie tylko sprzęt, ale również same gry. Z doświadczenia też wiem, że Intel Extreme Masters to zawsze świetna okazja, by wypróbować gry w wirtualnej rzeczywistości. Wypatrujcie dwóch: Beat Saber i Superhot.

Stoiska partnerów wydarzenia znajdują się nie tylko w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, ale również w przestrzeni dookoła Spodka. Atrakcji jest multum, a jedną z nich jest strefa retro, gdzie można pograć m.in. na automatach. To świetny sposób, by uzmysłowić młodym ludziom, od czego to całe szaleństwo się zaczęło.

Nie wszyscy przyjeżdżają na IEM, by oglądać, jak grają inni lub by pograć samemu. Duża część publiki jest zachwycona możliwością spotkania na żywo swoich idoli z YouTube’a, którzy też przyjeżdżają na targi. W wydzielonej strefie organizowane były nawet meetupy z gwiazdami vlogosfery.

Na terenie całej imprezy można natknąć się na dziesiątki cosplayerów, czyli osób samodzielnie szykujących stroje upodabniające ich do postaci z wytworów popkultury, w tym filmów i gier wideo. To nie są modelki i modele w ciuchach, które można kupić w każdym sklepie. Niektóre kreacje zapierają dech.

Co roku IEM przyciąga do Katowic dziesiątki tysięcy ludzi. Na imprezę mogą wejść wszyscy chętni, ale przy takim zainteresowaniu nie ma innej możliwości - do wejścia ustawia się ogromna kolejka. Osoby, które nie chcą w niej stać, mogą wykupić lub wygrać w konkursie bilet, który pozwala na jej ominięcie.