Chińczycy pokazali swoje najtańsze smartfony na 2019 rok. Oto Huawei Y7, Huawei Y6 i Huawei Y5

Huawei ma silnie obstawioną średnią półkę cenową i rozpycha się w tej najbardziej prestiżowej. Nie zapomina jednak o klientach, którzy na telefon chcą wydać mniej niż 1000 zł. Do nich kierowane są smartfony Huawei Y. Poznaliśmy właśnie specyfikację i ceny trzech urządzeń z tej linii na 2019 roku.

Sprzedaż tego modelu rozpocznie się już 18 lutego, a sugerowana przez producenta cena to 849 zł. Urządzenie wyposażono w 6,26-calowy ekran TFT LCD o proporcjach 19:9 z notchem w kształcie łezki. Jego rozdzielczość to 1520 na 720 pikseli. To, czym się firma chwali, to fakt, że wyświetlacz w modelu Huawei Y7 (2019) zajmuje 86,7 proc. frontu.

Pod wyświetlaczem znalazł się podbródek, niestety dość sporych gabarytów. Na nim zmieściło się - również niestety - całkiem spore logo producenta. Górna ramka ma co prawda tylko 3,2 mm grubości, ale dolna to już aż 7,98 mm. Urządzenie mierzy natomiast 158,92 mm x 76,91 mm x 8,1 mm.

Urządzenie napędzają procesor Qualcomm Snapdragon 450 (8 rdzeni A53 Cortex 1,8 GHz, 14 nm) i układ graficzny Adreno 506. Oprócz tego urządzenie wyposażone jest w 3 GB RAM i 32 GB pamięci wewnętrznej. Nie zabrakło wsparcia dla kart pamięci do 512 GB oraz obsługi technologii Dual-SIM w obu przypadkach można skorzystać z VoLTE, a moduł LTE obsługuje transfery rzędu 150 Mbps.

W urządzeniu znalazł się ponadto podwójny główny aparat (13 Mpix f/1,8 i 2 Mpix f/2,4), który wykorzystuje sztuczną inteligencję do poprawiania jakości zdjęć w nocy (co działa również przy zdjęciach typu selfie aparatem 8 Mpix f/2,0). W fotografiach wykonanych aparatem głównym można rozmywać też tło poprzez stosowanie efektu bokeh.

Akumulator w Huawei Y7 (2019) ma pojemność 4000 mAh (ładowanie 5V x 2 A), a za uwierzytelnianie użytkownika odpowiada skaner linii papilarnych umieszczony na tylnym panelu. Smartfon będzie działał niestety pod kontrolą systemu Android Oreo z nakładką EMUI 8.2. Oby tylko szybko pojawiła się aktualizacja.

Huawei Y7 (2019) dostępny będzie w trzech wersjach kolorystycznych: aurora blue (aurora niebieski, czyli błękit przechodzący w granat), midnight black (czarny) oraz coral red (czerwony).

Nieco ponad miesiąc później, czyli 25 marca zadebiutuje Huawei Y6 (2019). Oferowany będzie za nieco mniejsze pieniądze niż jego starszy brat - sugerowana cena za model midnight black (czarny) i sapphire blue (niebieski) to 749 zł. Wariant amber brown (brązowy) będzie kosztował 799 zł. Wyższa cena wynika z faktu, że w tym modelu obudowa została wykonana z materiału przypominającego skórę.

Również i tutaj trafił ekran z wycięciem w kształcie łezki. Przekątna w modelu Huawei Y6 (2019) jest jednak nieco krótsza i wynosi dokładnie 6,09-cala. Wyświetlacz typu TCT LCD ma rozdzielczość HD+ przy proporcjach 19,5:9, co przekłada się na 1560 na 720 pikseli. Dobra wiadomość jest taka, że producentowi udało się zachować dość wąskie ramki. Ekran w urządzeniu mierzącym 156,28 mm x 73,5 mm x 8 mm zajmuje 87 proc. frontu.

Urządzenie napędza procesor MTK MT6761, na który składają się 4 rdzenie A53 Cortex 2,0 GHz. Oprócz tego w obudowie znalazło się 2 GB pamięci operacyjnej oraz 32 GB przestrzeni na dane z opcją rozszerzenia o 512 GB z wykorzystaniem karty pamięci. Nie zabrakło modułu LTE ze wsparciem pobierania z przepustowością do 15 Mbps.

Aparat główny z trybem nocnym ma jeden obiektyw (13 Mpix, f/1,8) - podobnie jak drugi aparat do zdjęć typu selfie (8 Mpix f/2,0). Huawei chwali się też systemami Huawei SuperSound oraz Huawei Histen 5.0, które mają poprawić jakość audio. Niestety w urządzeniu nie ma czytnika linii papilarnych.

Oprócz tego w obudowie znalazło się ogniwo zasilające o pojemności 3020 mAh. Akumulator nie wspiera jednak szybkiego ładowania, a jedynie 5V x 1A. Miłą niespodzianką jest natomiast system w wersji Android 9 Pie z nakładką EMUI 9.0. To nowsza wersja niż w droższym modelu, który trafi do sprzedaży w lutym.

Najmniej zaawansowany, ale przy tym najtańszy przedstawiciel linii Huawei Y (2019) trafi do sprzedaży niestety dużo później, bo dopiero w czerwcu. Nie ma jeszcze ustalonej ani daty premiery, ani sugerowanej ceny. Jeśli miałbym jednak strzelać, to obstawiałbym 649 zł.

Smartfon wyposażony zostanie w 5,71-calowy wyświetlacz z wycięciem w kształcie łezki o proporcjach 19:9. W specyfikacji znajdzie się główny aparat 13 Mpix. Urządzeniem będzie zarządzał od samego początku Android 9 Pie z nakładką EMUI 9.0.

Co ciekawe, obudowa modelu Huawei Y5 (2019) również została wykonana z materiału przypominającego skórę, odpornego na odciski palców, zabrudzenia i wodę, tak jak w przypadku Huawei Y6 (2019) w wariancie brązowym. Nie wiadomo natomiast, czy będzie dostępny wariant wykończony w klasyczny sposób.