Sony daje teraz w PS Plus 100 GB na save'y. To 10 razy więcej niż wcześniej
Świetna wiadomość dla graczy, którzy opłacają abonament PlayStation Plus. Sony zwiększa miejsce w chmurze na dane użytkownika. Nowy limit to 100 GB.
PlayStation Plus to opcjonalny abonament, do opłacania którego Sony zachęca wszystkich graczy. Producent konsol z rodzin PlayStation robi to na kilka sposobów. Podstawowym profitem dla abonentów, którzy się na to zdecydują, jest możliwość grania online w gry typu multiplayer z innymi graczami.
Na tym profity za abonament PS Plus się nie kończą.
Bywają gorsze miesiące, ale nierzadko są to produkcje z kategorii AAA, które jeszcze kilkanaście miesięcy temu kosztowały ponad 200 zł. W lutym 2019 roku gracze dostaną m.in. dostęp do For Honor od Ubisoftu.
Oprócz tego abonenci PlayStation Plus mogą robić kopię zapasową stanów zapisów swoich gier z konsol PlayStation.
W ramach abonamentu gracze mogą przechowywać na serwerach Sony stany zapisu swoich gier. Dzięki temu nie straci się dziesiątek godzin po awarii konsoli. Pozwala to też synchronizować stany zapisu pomiędzy kilkoma konsolami, jeśli ktoś np. ma dodatkowe PlayStation 4 w domu rodziców.
Do tej pory gracze mogli przechowywać na serwerach Sony stany zapisu i profile użytkownika w grach, ale musieli zmieścić się w limicie 10 GB. Firma zdaje sobie jednak sprawę, że to mało i od lutego podnosi ten limit do 100 GB. To świetna wiadomość, ale liczę na to, że pójdzie za tym kolejny krok.
Mam nadzieję, że Sony pozwoli wgrywać automatycznie do chmury oprócz save’ów również zrzuty ekranu.
Posiadacze konsol Sony mogą dziś udostępniać screenshoty z poziomu konsoli wyłącznie w ramach kilku wybranych serwisów społecznościowych. Jeśli chcą je zgrać na komputer lub smartfon - by je zarchiwizować lub podzielić się w innym serwisie niż Twitter lub Facebook - to muszą, niczym ludzie pierwotni, kopiować je za pośrednictwem pendrive’a bądź dysku przenośnego. Mam nadzieję, że zmieni się to w niedalekiej przyszłości, bo Sony cały czas rozwija PS Plus o nowe funkcje.
