REKLAMA

Nowe iPady Pro trafiają do klientów pokrzywione. Apple na to: „spokojnie, tak ma być"

Klienci, którzy wyłożyli na swoje nowe iPady Pro nawet 11 tys. zł, zgłaszają drobny problem: sprzęt jest wykrzywiony po wyjęciu z pudełka. Apple na to: spokojnie, to normalne.

Nowe iPady Pro trafiają do klientów pokrzywione. Apple na to: "tak ma być"
REKLAMA
REKLAMA

Składane urządzenia z elastycznymi ekranami miały być hitem technologii mobilnych w 2019 roku, ale Apple postanowił wyprzedzić konkurencję. I choć wydawałoby się, że nowy iPad Pro to zupełnie płaskie urządzenie, Apple pokazuje, że produkt potrafi zaskoczyć użytkowników.

iPad Pro nie jest najbardziej wytrzymałym tabletem świata, ale nikt nie spodziewał się, że może być wygięty od razu po opuszczeniu fabryki.

Takie doniesienia zaczynają napływać od klientów ze Stanów Zjednoczonych. W mediach społecznościowych i na forach użytkowników Apple’a pojawiają się kolejne zdjęcia fabrycznie nowych iPadów Pro, które są lekko wygięte od razu po wyjęciu z pudełka. Krzywizna jest niewielka, ale w trakcie używania urządzenia zauważy ją każdy.

 class="wp-image-860366"

Fot. The Verge.

 class="wp-image-860369"

Fot. Użytkownik MacDonaldTrump z forum MacRumors.

Jestem w stanie wyobrazić sobie furię kogoś, kto wydał na rzekomo profesjonalny produkt Apple'a niemałe pieniądze, a jest on wadliwy już po wyjęciu z pudełka. Takie wpadki nie powinny zdarzać się tej firmie, tym bardziej, że topowa wersja iPada Pro, z kompletem niezbędnych akcesoriów może kosztować nawet 11 tys. zł.

Apple jak to Apple, ma standardową odpowiedź: tak ma być.

 class="wp-image-845234"

Amerykańskie media poprosiły Apple o komentarz do sprawy. Producent przyznał, że niektóre iPady Pro 2018 mają fabrycznie lekko zagiętą obudowę, ale według firmy jest to efekt procesu technologicznego, a konkretnie sposobu chłodzenia aluminiowej obudowy. Efekt nie powinien się z czasem pogarszać i nie ma wpływu na działanie urządzenia. A poza tym prawie go nie widać, więc o co chodzi?

Myślę, że takie podejście bardzo szybko zemści się na Apple'u, tym bardziej, że o nowej aferze bandgate zaczyna robić się bardzo głośno. Przypomnijmy, że podobna afera wybuchła po premierze iPhone’a 6 Plus, który potrafił się wygiąć od zwykłego noszenia w kieszeni spodni. Tablety wygięte fabrycznie to jednak zupełnie nowy, kompletnie abstrakcyjny poziom wady.

Wytrzymałość nie jest mocną stroną iPadów Pro, na co zwracano uwagę po samej premierze urządzeń.

Znany youtuber Zack Nelson z kanały JerryRigEverything poddał iPada Pro swojej procedurze testowej. Tablet wygiął się po po przyłożeniu niespotykanie małej siły. Na ogół urządzenia mobilne są znacznie bardziej wytrzymałe.

Przyczyną słabej konstrukcji jest niespotykanie cienka obudowa tabletu, zastosowanie dość miękkiego metalu jakim jest aluminium, a do tego umieszczenie w bocznych ściankach otworów mikrofonu i anteny, które osłabiają konstrukcję.

REKLAMA

Trzeba jasno zaznaczyć, że nie wszystkie iPady Pro są wygięte. Mój redakcyjny kolega Piotrek Grabiec nie ma ze swoim urządzeniem żadnych problemów. Niestety konstrukcja tabletu jasno pokazuje, że trzeba się z nim obchodzić bardzo delikatnie.

Kto wie, może to celowa strategia śpiącego na morzu gotówki Cupertino, które zamierza połączyć tradycję z nowoczesnością. W tym roku wigilia w siedzibie Apple może być wyjątkowa. Zamiast łamać się opłatkiem, pracownicy mogą łamać się iPadami Pro.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA