Samsungowi coś wyciekło. Galaxy S10 i A8s na przedpremierowych zdjęciach
Tak, te rendery, które wyciekły, faktycznie pochodziły od Samsunga. Mamy już pierwsze – nawet całkiem wyraźne – zdjęcia najnowszych telefonów z linii Galaxy. Modele S10 i A8s będą zdecydowanie wyróżniać się wyglądem od konkurencji.
Do premiery nowej generacji sztandarowych telefonów Samsunga coraz mniej czasu. Nic więc dziwnego, że pojawia się na ich temat coraz więcej nieoficjalnych informacji – każda informacja na temat jednego z najgorętszych elektronicznych gadżetów przyszłego roku jest na wagę złota.
Dziesiątą odsłonę największego rywala dla iPhone’a widzieliśmy już co prawda na promocyjnych materiałach graficznych, niektórzy jednak mogli poddawać w wątpliwość ich autentyczność. Poniższe zdjęcie testowanego w fabryce prototypu powinno te wątpliwości rozwiać.
Samsung Galaxy S10 Plus z charakterystycznym wycięciem na pierwszym zdjęciu.
Najnowszy telefon Samsunga będzie próbował być oryginalny nieco na siłę. Galaxy S9 oparł się modzie na wylansowane przez iPhone’a X charakterystyczne wcięcia w wyświetlaczach, stawiając na elegancję i prostotę kosztem nieco grubszej ramki wokół ekranu. Galaxy S10 (a przynajmniej Galaxy S10 Plus) wcięcie to będzie zawierać, ale w dość głupiej formie. Choć bez wątpienia atrakcyjnej wizualnie.
Wcięcie w telefonach Apple’a i im podobnych ma pozwolić na zyskanie kilku dodatkowych pikseli wyświetlacza przez „otoczenie” tegoż wcięcia matrycą ekranu. Jego wersja w wykonaniu Samsunga otacza przedni aparat (i zapewne resztę czujników) w sensie dosłownym. Wizualnie wygląda to świetnie, ale skoro i tak „marnujemy” piksele w stającym się nieużytecznym prawym górnym rogu ekranu, to po co właściwie to wcięcie?
Galaxy S10 ma zawierać trzy moduły w głównym aparacie (normalny, szerokokątny, powiększenie). Za jego wydajność ma rzekomo odpowiadać procesor Exynos 9 Octa z 6 GB RAM. Spodziewamy się, że jego AMOLED-owy wyświetlacz pracować będzie w rozdzielczości 1440 x 2960 pikseli. Telefon ma być wyposażony w akumulator o pojemności 3700 mAh.
Podobna estetyka trafi do tańszej linii. Zdjęcie Galaxy A8s potwierdza wcześniejsze plotki.
W najnowszym telefonie z linii A „wysepka” z obiektywem przedniej kamerki została przeniesiona w lewy górny róg wyświetlacza. Kolega Łukasz Kotkowski ze Spider’s Web zwrócił moja uwagę na fakt, jak Samsung ukrywa tę wysepkę domyślną tapetą w telefonie. Gdyby nie poniższe rendery, moglibyśmy tej kamerki wręcz nie zauważyć.
Specyfikacja telefonu nie jest znana, ale jeszcze dziś ma odbyć się jego premiera handlowa – choć na razie tylko na chiński rynek. Wtedy dowiemy się, co potrafią jego podzespoły oraz ile właściwie Galaxy A8s będzie kosztował.
