Miziu, miziu, miziu? Tak, Chrome dla Androida nauczy się nowych gestów

Kiedy tylko apple'owcy chcą pokazać swoją wyższość nad posiadaczami Androida, to uciekają się do pokazania im gestów. Nie, nie chodzi mi o pokazywanie środkowego palca w geście pozdrowienia, chodzi o pokazanie, jak dobrze firma z Cupertino potrafi wykorzystać jeden z najwygodniejszych i najbardziej naturalnych sposób nawigacji do uprzyjemnienia życia swoim klientom. Google docenia potęgę gestów. Nie tylko próbuje ją lepiej wykorzystać w Androidzie Pie, ale też chce wprowadzić lepiej do Chrome'a na Androidzie.

9to5Google zauważyło w repozytorium Chromium, przeglądarki, która jest kamieniem węgielnym między innymi dla Chrome, nowy commit. Wynika z niego jasno, że drużyna Google pracuje nad zaimplementowaniem większej liczby gestów do Chrome'a na Androidzie. Razem ze starym gestem odświeżania przeglądanej właśnie strony, nowe gest mają dawać podobne możliwości nawigacji jak gesty na Chrome OS. Opisana zmiana ma pozwalać na wygodne przeglądanie historii. Nawigować będzie się, przesuwając palcem w lewo lub w prawo po ekranie smartfona.

Na zmianę przyjdzie nam z pewnością jeszcze trochę poczekać. To dopiero bardzo wczesny etap prac nad rozwojem tej funkcji, a sprawa nie jest znowu taka prosta. Wiele mobilnych stron korzysta już z podobnych gestów do nawigowania galeriami czy karuzelami, nowy gest nie może się na nie nakładać i powodować konfuzji u użytkownika.

Najlepiej widać to w zmianach w Androidzie Pie. W ramach systemu operacyjnego coraz więcej da się załatwić, podróżując palcem po ekranie. I choć telefonem z Androidem nadal daleko pod tym względem do tego, co potrafi iPhone, to Google idzie w dobrym kierunku. Zarządzanie gestami nie tylko w systemie operacyjnym, ale też w przeglądarce z pewnością wielu ułatwi życie. Nie będzie to może wielki skok jakościowy, ale jedno z tych drobnych udogodnień, które razem składają się na przyjemność obcowania z dopracowanym sprzętem.