Nowe Diablo wyłącznie na smartfony! Diablo Immortal wygląda świetnie, ale platforma docelowa rozczarowuje
Dobra wiadomość: będzie nowe Diablo. Zła wiadomość: gra jest tworzona pod smartfony oraz tablety. Diablo Immortal to aplikacja dopasowana do ekranów dotykowych, w którą zagramy na Androidzie oraz iOS. Ortodoksyjni fani serii na pewno nie będą zadowoleni.
Po dziesiątkach aktualizacji Diablo 3 bez żadnej przesady można nazwać bardzo dobrą produkcją. Nie tak kultową jak poprzednie dwie odsłony, nie tak klimatyczną, ale za to kapitalnie działającą na każdym sprzęcie - od PC, przez PS4, kończąc na Nintendo Switchu. Mimo tego rozumiem tych fanów, którzy czekają na bardziej mroczne, bardziej dojrzałe Diablo 4. Niestety, nie doczekają się go zbyt szybko.
Zamiast Diablo 4 dostaliśmy Diablo Immortal - odsłonę tworzoną na smartfony i tablety.
Blizzard jest więc kolejnym wydawcą, który rozmienia znaną i lubianą markę na towar Free2Play dla Androida oraz iOS. To łatwa do zrozumienia decyzja z punktu widzenia biznesowych planów giganta, ale trudno nie czuć lekkiego rozczarowania z punktu widzenia starszych fanów. Telefon komórkowy nie jest domyślną platformą, na której najchętniej polowalibyśmy na demony.
Trzeba jednak oddać Blizzardowi, że Diablo Immortal wygląda naprawdę dobrze. Gra prezentuje wizualny poziom zbliżony do konsolowego Diablo 3, co jest dużym osiągnięciem. Ciekaw jestem, jak aplikacja będzie się zachowywać podczas wyświetlania dużej liczby przeciwników na ekranie. Wysoka płynność to jeden z ważnych warunków, które muszą zostać spełnione by Diablo było przyjemne i wciągające.
Diablo Immortal zaoferuje sześć klas postaci: barbarzyńcę, łowcę demonów, nekromantę, mnicha, czarownicę oraz krzyżowca. Fabularnie gra została umiejscowiona między ukochaną drugą, oraz najnowszą trzecią odsłoną serii. Grę już teraz można dodać do listy zamówień przedpremierowych w Google Play. App Store ma dostać podobną opcję już niebawem.
Mobilna gra otrzymała także KAPITALNĄ witrynę w języku polskim, na której znajdziecie więcej informacji o tym kontrowersyjnym tworze.
Diablo Immortal - osobiście jestem bardzo na tak, ale współczuję ortodoksyjnym fanom serii.
Na urządzeniu przenośnym gram w PUBG, X-COM czy KOTOR-a. Absolutnie nie widzę nic złego w tym, że znana i popularna marka ląduje w Google Play czy App Store, o ile jest wykonana naprawdę porządnie. Weźmy takie Civilization VI - na iPadzie gra strategiczna działa tak doskonale, że człowiek potrafi kompletnie zapomnieć o wersji dla komputerów osobistych. Jasne, na PC wciąż bawię się najwygodniej, lecz mobilne edycje coraz częściej stają na wysokości zadania.
Diablo Immortal na pewno nie zastąpi głodu Diablo 4 albo Diablo 2 Remastered. Mam jednak przeczucie, że dostaniemy naprawdę niczego sobie produkcję mobilną, przy której będziemy mogli spędzić wiele godzin, realizując wspólne misje razem ze znajomymi. Gdyby za przenośny projekt odpowiadał Ubisoft czy EA, raczej spisałbym go na straty. Jednak w tym konkretnym przypadku trzymam kciuki za producentów i ofiaruję im drobny kredyt zaufania.
