REKLAMA

A więc myślisz, że wiesz wszystko o Pixelu 3? Google zaprasza na jutrzejszą premierę i twierdzi, że nie wiesz nic

Jaki będzie Pixel 3, każdy już widział. W sieci pojawiło się tak dużo przecieków na temat tego smartfonu, że jego jutrzejsza, oficjalna prezentacja wydawała nam się dotychczas czystą formalnością. Wtem!

google pixel 3 xl unboxing specyfikacja 6
REKLAMA
REKLAMA

Dosłownie przed chwilą na twitterowym koncie @madebygoogle pojawiła się taka oto zajawka jutrzejszego wydarzenia:

Powyższy film zdaje się sugerować, że pomimo ogromnej liczby przecieków, internet nie wie jeszcze wszystkiego o nowym telefonie Google'a. Szczerze mówiąc, strasznie mnie to zaciekawiło. Skoro Google wypuścił tak śmiałą sugestię w przeddzień premiery, być może rzeczywiście ma do pokazania coś rewolucyjnego, co sprawi, że wszystkim opadną szczęki.

Sami przyznacie, że taka perspektywa jest 100 razy bardziej ciekawsza, niż standardowa prezentacja standardowego telefonu, o którym - równie standardowo - wiemy prawie wszystko, dzięki wcześniejszym przeciekom. Tylko co to za tajemnicza funkcja, która jutro ma nas wszystkich zaskoczyć? Nowe funkcje asystenta Google? Jakaś nowa usługa, która na początku oferowana będzie tylko i wyłącznie użytkownikom Pixela 3?

Szczerze przyznam, że nie mam żadnego dobrego pomysłu na to, czym mogłoby być to jutrzejsze zaskoczenie. Mam tylko nadzieję, że będzie to coś dużego, a nie jakiś drobiazg, o którym zapomnimy szybciej, niż o którymś z komunikatorów Google, z których nikt nie korzysta.

Jutrzejsza premiera jest też dobrym pretekstem, żeby przypomnieć o wszystkim, czego do tej pory udało nam się dowiedzieć o nowych Pixelach.

Pixel 3 i Pixel 3 XL - oto wszystko, co wiemy o nich przed premierą.

google pixel 3 pixel 3 xl class="wp-image-791800"

Zacznijmy od procesora. W najnowszej generacji Pixeli za obliczenia odpowiadać będzie ośmiordzeniowy procesor Qualcomm Snapdragon 845, współpracujący z minimum 4 GB RAM-u typu LPDDR4 i układem graficznym Adreno 630. Tę samą konfigurację można znaleźć w Samsungach Galaxy S9 (w wersji przeznaczonej na rynek amerykański) i innych topowych urządzeniach z Androidem, więc raczej nikt nie będzie narzekał na to, że nowe Pixele są wolne.

Oba modele otrzymają także ekrany OLED produkcji LG. Wersja XL będzie miała 6,7-calowy wyświetlacz QHD+ z wcięciem. Z kolei zwykły Pixel 3 dostanie ekran o przekątnej 5,4 cala. Mniejsza wersja pozbawiona będzie także wcięcia, przez co - przynajmniej moim zdaniem - wyglądać będzie bardzo podobnie do poprzedniej generacji. Nie jest to zła wiadomość. Podejrzewam, że wielu użytkowników Androida ma już dość wszechobecnej mody na Apple’owskie wcięcie w ekranach.

Pixel 3 będzie miał też świetny aparat.

google pixel 3 xl unboxing specyfikacja class="wp-image-781765"

Dla kogoś, kto nie zna wcześniejszych generacji smartfonów Pixel, dużym zaskoczeniem może być pojedynczy aparat z tyłu. Jak to, tylko jeden aparat w 2018 r? We flagowcu? Dokładnie tak. Google chwali się jednak, że oprogramowanie odpowiadające za obsługę aparatu w nowych Pixelach jest tak dobre, że podwójny (czy nawet potrójny) obiektyw byłby tylko zbędnym gadżetem. Do tego dochodzi też układ Visual Core, który został zaprezentowany w poprzedniej generacji Pixeli i doczekał się udoskonalenia.

Z przodu jednak nowe Pixele będą mieć już dwa obiektywy. I – jak twierdzi producent i wiele niepotwierdzonych informacji z innych źródeł – doskonały tryb portretowy. Jeden z przednich obiektywów ma być również szerokokątny, dzięki czemu użytkownik będzie mógł objąć szerszy kadr robiąc zdjęcie przednim aparatem.

Pixel 3 XL będzie miał mniejszy akumulator niż poprzednia generacja.

Jeśli chodzi o pojemność akumulatora, to… Pixel 3 XL (3430 mAh) ma mieć akumulator mniejszy niż Pixel 2 XL (3520). Pojemność ogniwa w mniejszej wersji trójki pozostaje jak na razie tajemnicą. Mniejszy akumulator pozwolił na zmniejszenie grubości telefonu.

Pytanie jednak, jak to odbije na czasie pracy na jednym ładowaniu. Co prawda nowy Android ma znacznie lepiej zarządzać energią, ale słyszymy to przy premierze każdej nowej wersji tego systemu, więc wolałbym chyba, żeby Pixel 3 XL miał większy akumulator.

Ile z tych przecieków potwierdzi się jutro?

REKLAMA

Nawet mając na uwadze dzisiejszą publikację @madebygoogle i tak obstawiałbym, że większość powyższych informacji okaże się być prawdziwa. Moim zdaniem ta nowość, o której nikt nie wie dotyczy samego oprogramowania telefonu, które mogło zostać wzbogacone o jakąś nową, super-rewolucyjną funkcję.

Ale tego dowiemy się już jutro. Korzystając z okazji chciałbym zaprosić was na wspólne oglądanie i komentowanie premiery Pixela 3 ze Spider's Web. Będzie fajnie. Postaramy się też o wiele suchych żartów na liveblogu.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA