Trzy obiektywy debiutują na średniej półce. Oto Samsung Galaxy A7
Samsung Galaxy A7 to najnowszy przedstawiciel średniej półki smartfonów, który kryje ogromną niespodziankę. Samsung po raz pierwszy zastosował w smartfonie potrójny obiektyw. To jednak nie koniec nowości.
Samsung właśnie oficjalnie pokazał nowy smartfon ze średniej półki. Galaxy A7, bo o nim mowa, wyróżnia się ekranem Super AMOLED o przekątnej sześciu cali i rozdzielczości FullHD+ (2220 x 1080 pikseli), co daje proporcje boków 18,5:9. Wyświetlacz ma zaokrąglone rogi, ale nie ma notcha, co staje się dużym wyróżnikiem Samsunga na tle konkurencji.
Specyfikacja wypada naprawdę dobrze. Procesor ma osiem rdzeni o taktowaniu 2,2 GHz. Samsung nie zdradza jego nazwy, ale najpewniej mamy do czynienia ze Snapdragonem 630 w Stanach Zjednoczonych i porównywalnie wydajnym Exynosem w Europie. Do tego mamy 4 lub 6 GB RAM-u, 64 lub 128 GB miejsca na dane i czytnik kart micro SD obsługujący nośniki do 512 GB. Akumulator ma pojemność 3300 mAh, a naładujemy go poprzez złącze… micro USB. To spore nieporozumienie pod koniec 2018 roku.
Na pokładzie nie zabrakło łączności NFC, więc zapłacimy smartfonem w sklepie. Jest też Bluetooth 5.0, Wi-Fi 802.11ac, LTE kat. 6 i hybrydowy port dual SIM. Smartfon działa pod kontrolą Androida 8.0 Oreo.
Konstrukcja kryje jedną niespodziankę.
Czytnika linii papilarnych nie znajdziemy ani na przedniej, ani na tylnej ściance. Nie jest też wbudowany bezpośrednio w ekran. Samsung umieścił czytnik na krawędzi smartfona, po prawej stronie. To chyba najwygodniejsze miejsce, co wielokrotnie pokazywały smartfony Sony. Niestety japoński producent odszedł od tego pomysłu.
Wbrew pozorom, skaner na prawej ściance nie wyklucza osób leworęcznych, bo mogą one odblokować smartfon przy pomocy palca wskazującego.
Pierwsze, drugie i trzecie skrzypce gra aparat.
Samsung Galaxy A7 jest pierwszym smartfonem tego producenta z potrójnym aparatem. Najpewniej właśnie obserwujemy kierunek, w którym Samsung podąży w przyszłorocznym Galaxy S10.
Galaxy A7 ma następujące moduły aparatu:
- podstawowy aparat o rozdzielczości 24 MP z obiektywem f/1.7,
- szerokokątny (120 st.) moduł o rozdzielczości 8 MP i jasności f/2.4,
- aparat odpowiedzialny za głębię o rozdzielczości 5 MP i jasności f/2.2
Co właściwie oznacza zwrot „aparat do głębi ostrości”? Na ten moment nie wiemy, czy moduł zawiera teleobiektyw, czy może obiektyw o standardowym kącie widzenia. Można jednak zakładać, że tryb portretowy będzie obecny w Galaxy A7.
Wielką nowością u Samsunga jest natomiast ultraszerokokątny obiektyw, który pozwala uzyskać bardzo ciekawą perspektywę i lepszą dynamikę zdjęć. Osobiście jestem fanem tego rozwiązania w smartfonach, dlatego cieszę się, że Samsung wprowadza szeroki kąt w swoich urządzeniach. Mam nadzieję, że podobny obiektyw zobaczymy też w kolejnych modelach tej firmy. Co więcej, aparatu z takimi obiektywami nie było jeszcze na rynku.
Przednia kamerka ma rozdzielczość 24 MP i jasność f/2.0.
Przy okazji, nie pomylcie się kupując nowy model.
Samsung w 2015 roku miał w ofercie smartfon Galaxy A7, którego recenzowaliśmy na Spider’s Web.
Na razie nie znamy ceny nowego Samsunga Galaxy A7 (2018), ale urządzenie zapowiada się naprawdę dobrze, głównie za sprawą wydajnych podzespołów, nowatorskiego w skali całego rynku aparatu i pomysłowego umieszczenia czytnika linii papilarnych. Urządzenie będzie sprzedawane w Europie, a najpewniej trafi też do Polski.
