Warszawa płonie! Gameplay World War 3 pokazuje krwawą bitwę pod Pałacem Kultury
Zwiastun rozgrywki World War 3 w dużej mierze skupia się na Warszawie.
World War 3 od The Farm 51 zostało oficjalnie zapowiedziane w maju bieżącego roku. Dostaliśmy wtedy pierwszy zwiastun, nie pokazywał on jednak samego gameplayu, tylko efektowne przerywniki filmowe. Trzy miesiące później, z okazji rozpoczynających się targów Gamescom, studio częstuje nas nowym materiałem. Możemy w nim podziwiać ponad dwie minuty czystej - i bardzo wybuchowej - rozgrywki.
Warto przypomnieć, że World War 3 będzie realistycznym FPS-em stawiającym na rozgrywkę multiplayer. Znajdziemy tutaj zarówno elementy z Battlefielda w rodzaju sterowania pojazdami na polu bitwy, jak i bardziej kameralne, dynamiczne starcia rodem z Call of Duty. Po pierwszym zwiastunie dało się zresztą zauważyć, że wielu graczy niezadowolonych z kierunku rozwoju największych, wojennych marek w branży gier, zamiast Battlefielda V czy Black Opsów 4 wyczekuje właśnie World War 3. Dla gliwickiego studia to z pewnością duża nobilitacja i jeszcze większy kredyt zaufania.
The Farm 51 ma na swoim koncie m.in. eksperymentalny thriller Get Even wydany przez Bandai Namco i Chernobyl VR Project, dzięki któremu mogliśmy za pomocą gogli VR zwiedzić fragment Czarnobyla. Specjalizacją deweloperów są realistyczne środowiska tworzone za pomocą techniki fotogrametrii. Widać, że swoje doświadczenie wykorzystują także przy najnowszej produkcji.
Już pierwszy zwiastun pokazywał realistyczną Warszawę, Moskwę czy Berlin, a najnowszy gameplay World War 3 pozwala poczuć, że te miejsca są częścią prawdziwej rozgrywki.
Tytuł będzie grywalny na targach Gamescom i jeszcze w tym roku ma pojawić się we wczesnym dostępie Steama. Wtedy wszyscy będą mogli przekonać się, czy World War 3 to tylko efektowne filmiki i znane miejscówki, czy jednak godny konkurent dla Battlefielda i Call of Duty. Jeśli natomiast wszystko pójdzie zgodnie z planem i gra się przyjmie, trafi też na PS4 i Xboksa One. Nie pozostaje nic innego jak trzymać kciuki, oglądać zwiastun i czekać na pierwsze wrażenia z rozgrywki.
