Google Chrome dla Windows 10 jest od teraz znacznie czytelniejszy. W końcu integruje się z Centrum akcji
Jedna z najbardziej irytujących dla mnie cech przeglądarki Chrome właśnie odchodzi do przeszłości. Przeglądarka Google’a od dziś będzie potrafiła zintegrować się z Centrum akcji w Windows 10, porzucając swój własny system powiadomień.
Zaawansowani użytkownicy przeglądarek internetowych już od dawna nie używają ich tylko jako programów do renderowania stron WWW. W ramach tychże przeglądarek instalują przeróżne rozszerzenia czy aplikacje webowe, które niejednokrotnie wysyłają użytkownikom istotne powiadomienia. Subskrybowane strony informują o nowych treściach, komunikatory webowe o nowych wiadomościach, kalendarze o nowych zdarzeniach, i tak dalej.
Wielu użytkowników wręcz traktuje przeglądarkę internetową jako swoisty system operacyjny w systemie operacyjnym, rzadko uzupełniając ją innymi natywnymi aplikacjami. Najpopularniejszą przeglądarką internetową na rynku jest Chrome. Jego wersja na Windows 10 miała jednak pewną istotną wadę.
Chrome nie obsługiwał Centrum akcji w Windows 10. Od dziś to się zmienia.
Jeżeli dysponujesz przeglądarką Chrome w najnowszej wersji, a więc oznaczonej liczbą 68, to wkrótce odezwą się do niej serwery Google’a – albo już to zrobiły. Zmienią one ukrytą pod menu Bardzo Zaawansowanych Ustawień (dostępnym pod adresem chrome://flags, który powinny odwiedzać wyłącznie osoby, które wiedzą, co w nim robią) opcję włączającą integrację Chrome’a z Centrum akcji Windows. A więc systemowym centrum powiadomień.
Oznacza to, że Chrome przestanie wysyłać powiadomienia w ramach własnego, zupełnie oderwanego od platformy operacyjnej systemu. Powiadomienia z Chrome’a będą znajdować się dokładnie tam, gdzie powiadomienia innych aplikacji, zwiększając czytelność obsługi systemu i tychże powiadomień, i zapewniając użytkownikom Windows 10 pożądaną spójność pracy.
Co dodatkowo istotne, powiadomienia te będą w efekcie dostosowywały się do ustawień systemowych. Będą więc wyświetlane w takiej liczbie, jaką sobie skonfigurujemy w ustawieniach systemu, nie będą się też pojawiać, jeżeli zdefiniowaliśmy jakąś formę trybu nie przeszkadzać w Windows 10. Peter Beverloo, współtwórca Chrome’a, podziękował Microsoftowi za pomoc we wprowadzeniu mechanizmu do przeglądarki.
Ustawienie dostępne jest pod nazwą Native Notifications w ramach chrome://flags dla tych, którzy chcą szybciej mieć wspomnianą integrację u siebie lub jeśli zechcą ją wyłączyć. Sugerujemy jednak nie grzebać w tym menu i pozwolić Google’owi na działanie – chyba że jesteście pewni, że wiecie co robicie, grzebiąc w tym menu.