P@ssWord, czyli escape room, który pomoże ci uciec od Microsoftu
Tak, wiem, dość przewrotny tytuł, biorąc pod uwagę fakt, że wspomniany escape room jest przecież współprojektowany przez Microsoft. Jednak to właśnie znajdującym się w nim rozwiązań tej firmy będziesz używać, by się z niego wydostać. I powinieneś się przy tym świetnie bawić.
P@ssWord to pierwszy escape room w Polsce wykorzystujący rozwiązania Microsoftu. Ma to oczywiście na celu promowanie tej firmy w świadomości zwykłych użytkowników, taka dość specyficzna forma reklamy. Sam escape room, jakby ktoś nie wiedział, to nowy, dość modny rodzaj miejskiej gry. Grupę chętnych wrażeń zamyka się w jakimś pokoju, zadaniem grupy jest wydostanie się z niego. By to zrobić, muszą rozwiązać serię zagadek, które są w nim ukryte.
Dlatego też również i w pokoju P@ssWord cała zabawa zaczyna się w momencie przekręcenia klucza w drzwiach. To wówczas śmiałkom zamkniętym w czterech ścianach pozostaje godzina na rozszyfrowanie hasła, ukrytego w gąszczu zagadek, a także mylnych wskazówek. W ich rozwiązaniu pomocne okażą się urządzenia i usługi Microsoft: Office 365 oraz Surface.
Zagadek w P@ssWord Escspe Room jest wiele. Do niektórych przydadzą się OneNote, Word, Surface Pro czy rzeczywistość mieszana.
Niestety nie mogę wchodzić w szczegóły, by nie psuć wam zabawy oraz interesów właścicielowi escape roomu. Powiem tylko, że wiele zagadek nie ma żadnego związku z narzędziami Microsoftu – i bardzo dobrze, bowiem zabawa nie zamienia się w pokaz możliwości rozwiązań tej firmy, co mogłoby szybko stać się irytujące.
Powiem też, że entuzjaści technologii zaznajomieni z tym, co jest obecne na rynku, raczej nie zobaczą nic nowego. Posłużę się jednym przykładem – bo tym akurat mogę: przed zamknięciem w escape roomie Opiekun tłumaczy, jak korzystać z narzędzia. Tym narzędziem jest OneNote, który przyda się do obliczeń matematycznych. Zapisane odręcznie rysikiem na tablecie równanie, jakie przyjdzie nam rozwiązać, OneNote skonwertuje na dane komputerowe i przeliczy. Prawdopodobnie większość z was i tak znała tę funkcję, a w pokoju znajdziecie równie zaskakujące rozwiązania Microsoftu.
Odwiedzający pokój będą przechodzić od zagadki do zagadki, posiłkując się komputerami Surface Pro oraz wybranymi aplikacjami Office. Po drodze czeka na nich również sporo gier zręcznościowych i zaskoczeń. Złamanie ostatecznego hasła w pokoju P@ssWord nie jest bowiem tak łatwe, jak wydawałoby się na pierwszy rzut oka. Sam pokój kryje w sobie mnóstwo zagadek, schowanych pod feerią kolorów i barw.
Gdzie i za ile?
Godzina zabawy w pokoju P@ssWord, w zależności od wybranej pory dnia, to koszt od 120 zł do 160 zł za wstęp, niezależnie od liczby uczestników. Do P@ssWord warto wybrać się ze znajomymi. Przynajmniej we czworo – jedna z zagadek będzie trudna do rozwiązania przy mniejszej liczbie osób. Sam P@ssWord mieści się w Domu Zagadek VR, na ul. Zwrotniczej 6 w Warszawie.
Za koncepcję kreatywną escape roomu z technologiami Microsoft odpowiada agencja d*fusion communication. Zagadki w pokoju wymyśliła i opracowała załoga Domu Zagadek, jednego z najlepszych i najwyżej ocenianych escape roomów w Polsce.
