REKLAMA

Skonfigurowałem wymarzonego MacBooka Pro. Kosztuje 32 tys. zł w wersji oszczędnej i 42 tys. zł w rozbudowanej

Odświeżone komputery Apple to zawsze dobra okazja do pobawienia się konfiguratorem. Poklikałem trochę i już wiem, że na wymarzony laptop Apple będę potrzebował górę pieniędzy.
Najdroższym komputerem przenośnym w ofercie Apple jest obecnie 15‑calowy MacBook Pro z Touch Barem i Touch ID. Taki laptop kosztuje 13999 zł.

Skonfigurowałem wymarzonego MacBooka Pro. Kosztuje 32 tys. zł
REKLAMA
REKLAMA

W tej cenie otrzymujemy następującą specyfikację:

  • 6-rdzeniowy procesor Intel Core i7 2,6 GHz 8. generacji, Turbo Boost do 4,3 GHz
  • Wyświetlacz Retina z technologią True Tone
  • Touch Bar i Touch ID
  • Radeon Pro 560X z 4 GB pamięci GDDR5
  • 16 GB pamięci DDR4 2400 MHz
  • 512 GB pamięci masowej SSD
  • Cztery porty Thunderbolt 3
  • Podświetlana klawiatura – angielski międzynarodowy

Użytkownicy, którzy wymagają więcej, mogą jednak skorzystać z konfiguratora i dokupić kilka lepszych podzespołów.

Sprawdziłem, ile wtedy będzie kosztował MacBook Pro.

Standardowy procesor Intel Core i7 jest mocny, ale przecież Core i9 jest lepszy.

To co, dorzucamy do koszyka? Dorzucamy! Kosztuje nas to dodatkowe 1360 zł.

W podstawowej konfiguracji MacBook Pro ma 16 GB RAM-u. To wartość wystarczająca dla sporej grupy klientów. Jednak nie dla wszystkich. Ktoś może chcieć 32 GB, więc… dorzucamy je do koszyka.

Brzdęk! Kosztowało nas to dodatkowo 1920 zł.

MacBook Pro, którego konfigurujemy, ma szybki dysk o pojemności 512 GB. To raczej wystarczy do trzymania dokumentów i rodzinnych zdjęć. Ale jeśli ktoś chciałby na laptopie montować wideo, to musi mieć więcej miejsca. Zdecydowanie więcej. Wymiana dysku na 1 TB kosztuje 1920 zł, na 2 TB już 5760 zł, a na 4 TB 15360 zł. Zgadniecie, którą opcję wybrałem?

Brzdęk! Dodatkowe 15360 zł za koszyk.

Apple na stronie konfiguratora poleca jeszcze zakup oprogramowania Final Cut Pro X za 1399,99 zł i Logic Pro X za 949,99 zł. Program do montażu wideo kusi, ale… mój koszyk jest już wart 32639 zł, więc chyba się powstrzymam.

Powtórzę: trzydzieści dwa tysiące sześćset trzydzieści dziewięć złotych. Za laptopa.

Okej. To była wersja oszczędna. Teraz trochę poszalejemy.

Startujemy od wspomnianych 32639 zł i lecimy dalej. Po ile był ten Final Cut Pro X?

A tak, dodatkowe 1399,99 zł. Brzdęk!

MacBook Pro jest świetny, ale przecież jak już mam dysk 4 TB i program do obróbki wideo, to nie będę pracował na materiałach w 4K na małym ekraniku.

Do koszyka dorzucam więc monitor LG UltraFIne 5K za 5999 zł. Brzdęk!

Skoro zdecydowałem już, że będę pracował na zewnętrznym monitorze, to będę potrzebował myszki, klawiatury i gładzika. Magic Mouse 2, klawiatura Magic Keyboard z polem numerycznym oraz Magic Trackpad 2 kosztują kolejno 399 zł, 649 zł i 629 zł. Są to jednak ceny za akcesoria w kolorze białym, a ja przecież wybrałem laptopa w ciemnym kolorze i czarny monitor. Nie godzi się, żebym korzystał z niepasujących kolorystycznie peryferiów.

Czarna myszka 499 zł, czarna klawiatura 699 zł i czarny gładzik 699 zł. Brzdęk! Brzdęk! Brzdęk! Razem 1897 zł.

Ok, to chyba już wszystko.

REKLAMA

Razem wyszło… 41934,99. Zawał!

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA