Nowość w ofercie Apple: zewnętrzna karta graficzna do MacBooka za 3019 zł
Do oferty Apple dołączyła właśnie zewnętrzna karta graficzna dedykowana MacBookom. Model eGPU stworzony we współpracy z firmą Blackmagic sprzedawany jest w ładnej, metalowej obudowie i kosztuje 3019 zł. To wcale nie jest wygórowana cena jak za tego typu sprzęt.
![macbook Mac apple procesor arm Face ID](/_next/image?url=https%3A%2F%2Focs-pl.oktawave.com%2Fv1%2FAUTH_2887234e-384a-4873-8bc5-405211db13a2%2Fspidersweb%2F2017%2F11%2Fapple-macbook-pro-min.png&w=1200&q=75)
Jest to rozwiązanie eGPU, czyli external GPU. Ostatnio podobny sprzęt od Razera testował u nas Szymon Radzewicz. Zachęcam do zapoznania się z jego recenzją, ale jeżeli nie macie teraz na to czasu, powinniście wiedzieć, że działało ono średnio. Zarówno współpracując z MacBookami, jak też komputerami z systemem Windows. Wypuszczenie takiego sprzętu przez Apple może oznaczać, że niedługo korzystanie z eGPU na maszynach z macOS będzie mniej problemowe niż do tej pory.
Wróćmy jednak do omawianego sprzętu.
Karta graficzna od Apple i Blackmagic to Radeon Pro 580 z 8 GB pamięci zamknięty w obudowie wyposażonej w dwa porty Thunderbolt 3, cztery porty USB oraz jedno wyjście obrazu w standardzie HDMI. Według Apple rozwiązanie to zapewnia 2,8 raza większą wydajność graficzną niż chip wbudowany w 15-calowego MacBooka oraz aż 8-krotnie większą niż ten znajdujący się w modelu 13-calowym.
Sprzęt ten nie będzie miał problemu z obsługą ekranu 5K i pozwoli właścicielom MacBooków sprawniej zajmować się montażem i renderowaniem wideo oraz tworzeniem treści VR. No i graniem, jeżeli ktoś dość szalony, aby używać MacBooka właśnie do tego zadania.
Czy eGPU od Apple to rozwiązanie opłacalne?
Porównywalna karta graficzna kosztuje niecałe 1500 zł, czasami nawet mniej. Z kolei sprzęt od Apple, kosztuje 3019 zł, czyli dwa razy więcej.
Jednak istnieje szansa, że w przyszłości będzie można włożyć do Blackmagic eGPU inną kartę graficzną. Jeżeli taki upgrade rzeczywiście będzie możliwy, a eGPU będą faktycznie dobrze działać z macOS, to akcesorium będzie można uznać za warte zakupu. Oczywiście dla pewnej, bardzo wąskiej grupy użytkowników.