Na imię mu Legion, bo jest ich wielu. Sprawdziliśmy sześć nowych komputerów dla graczy od Lenovo

Legion jest dość młodą marką sprzętu dla graczy od jednego z liderów rynku pecetów. Lenovo postanowiło nieco ponad rok temu zawalczyć o uwagę odbiorców komputerami dedykowanymi fanom gier wideo. W tym roku przyszła kolej na odświeżenie kolekcji, do której dodano aż 6 nowych maszyn.

Lenovo podzieliło swoją ofertę na dwójnasób. W sprzedaży pojawią się notebooki (seria y), komputery stacjonarne z linii cube (seria c) oraz klasyczne pecety typu tower (seria t). W każdym z tych segmentów znalazły się po dwie maszyny: tańsze dla mniej wymagających klientów (530) oraz droższe i topowe (730).

To obecnie najmocniejszy komputer w ofercie producenta, który charakteryzuje się bardzo dobrym wykonaniem i obudową wysokiej jakości. Producent zdecydował się na małe logo Legion po lewej stronie klapy oraz jeszcze mniejsze logo Lenovo na obudowie za zawiasem. Komputer jest dość lekki jak na swoje parametry.

Chociaż Lenovo Legion Y730 jest sprzętem kierowanym do graczy, to po wyłączeniu kolorowych diod wygląda schludnie i elegancko. Można bez przeszkód korzystać z niego jako narzędzia do pracy w firmie, by pod koniec dnia spakować go do torby i cieszyć się grami wideo w domowym zaciszu.

W ofercie firmy znalazł się też drugi zupełnie nowy laptop, który będzie sprzedawany w przystępniejszej cenie. Również dysponuje świetnymi podzespołami oraz chłodzeniem, które pozwolą uruchamiać nawet najbardziej wymagające tytuły.

Oba nowe komputery przenośne mają podobną konstrukcję, ale jak się im bliżej przyjrzeć, to można znaleźć kilka różnic. Lenovo Y530 odróżnia od droższego modelu kruczoczarna obudowa o wyczuwalnej pod palcami fakturze.

W ofercie Lenovo oprócz notebooków pojawiły się też dwa nowe i niewielkie komputery stacjonarne o pojemności 19 litrów. Legion C730 i C530 wyglądają bardzo podobnie, ale diabeł tkwi w szczegółach. Oba pecety są jednak sprzętami łatwo przenośnymi, co docenią gracze urządzający sobie popularne niegdyś lan party. W obudowie znalazła się specjalnie wyprofilowana rączka.

Podobnie jak w laptopach, C730 ma podświetlenie RGB. Model C530 podświetlany jest na czerwono. Do zarządzania podświetleniem wykorzystywane jest autorskie oprogramowanie Lenovo Vantage. W obu wersjach można zajrzeć do obudowy od góry. Przezroczysty panel pozwala podejrzeć kartę graficzną w trakcie pracy. Nie zabrakło też dwukanałowej wentylacji i wsparcia dla Dolby Atmos.

Komputery o klasycznej budowie w ofercie Lenovo również doczekały się na targach E3 2018 odświeżenia. Na pierwszy rzut oka dostępne modele prezentują się podobnie: zamknięto je w 28 litrowej obudowie o takim samym kruczoczarnym kolorze i fakturze, jak w laptopie Y530 i mają podobną specyfikację.

W przypadku tych sprzętów przezroczysta jest boczna ścianka, a różnica, podobnie jak w przypadku sprzętów z rodziny Cube, widoczna jest w kolorystyce podświetlenia. Legion T730 ma pełne wewnętrzne podświetlenie RGB, podczas gdy Legion T530 ma tylko czerwone diody przy otworach wentylacyjnych. Również i te sprzęty wspierają technologię Dolby Atmos.

Oprócz sześciu zupełnie nowych komputerów goście odwiedzający targi E3 mogli przyjrzeć się też innym sprzętom tego producenta. Oprócz akcesoriów gamingowych przy stanowiskach z notebookami, cube’ami i towerami, takich jak mysze i zestawy słuchawkowe, producent prezentował swoje rozwiązania z kategorii AR i VR.

Nie pojawiły się jednak żadne zupełnie nowe sprzęty, a gogle i kontrolery obecne już wcześniej w ofercie nie są jednak częścią linii Legion. Nowe komputery ze względu na swoją wydajność bez problemów poradzą sobie jednak z generowaniem wirtualnej rzeczywistości na goglach takich jak HTC Vive czy Oculus Rift.

Czytaj też: Targi E3 to nie tylko gry. Lenovo pręży muskuły i pokazuje 6 nowych komputerów z rodziny Legion