Jest już majowa aktualizacja Xboksa One. Niby drobna, ale wiele zmienia

Do tej pory kolejne wydania Windows 10 były zsynchronizowane między platformami. Telefony, tablety, pecety, konsole do gier – wszystkie te urządzenia otrzymywały dwie aktualizacje rozwojowe Windowsa rocznie. Sytuacja jednak wyraźnie się zmieniła od czasu porzucenia Windows 10 Mobile, a Xbox One zaczyna żyć własnym życiem.

Rodzina tych konsol jako jedyna otrzymała aktualizację do wersji 1805 – pozostałe rodzaje sprzętów pozostaną na wersji 1803 aż do jesieni, kiedy na wszystkie urządzenia wyjdzie wersja 1809. No ale dość numerków, bo zapewne mało kogo one obchodzą. Zobaczmy, co nowego trafiło do konsol Xbox One. Aktualizacja jest obowiązkowa i wymaga pobrania około 0,5 GB danych z Internetu.

Tak jak zapowiadano, od teraz sieci Discord i Xbox Live mogą ze sobą współpracować. By połączyć Konto Microsoft i Discord, należy uruchomić aplikację kliencką drugiej z wymienionych usług i udać się do działu ustawień. Dzięki temu będziemy mogli z poziomu Xboksa czy Discorda zobaczyć, w co grają nasi znajomi z obu sieci, co ułatwi spotykanie się w wirtualnym świecie celem wspólnej zabawy.

Xbox One S i Xbox One X – niestety nie pierwszy Xbox One z uwagi na starszą wersję złącza HDMI – od teraz mogą wyświetlać obraz z częstotliwością odświeżania 120 Hz. Ta możliwa jest jednak, z uwagi na ograniczenia HDMI w tych konsolach, tylko w rozdzielczościach 1080p i 1440p. Wątpię, by wiele gier potrafiło wykorzystać na tej konsoli tą nową możliwość, no ale teraz w ogóle mają ku temu okazję.

Xbox One umożliwia łatwe dzielenie się nagraniami wideo z gier w sieciach społecznościowych. Niestety, najczęściej te nasze nagrania wymagają kilku szlifów – a więc wycięcia nudnych fragmentów poprzedzających właściwe wydarzenie – co mogliśmy dokonać tylko przez uruchomienie przeznaczonej ku temu aplikacji. Od teraz funkcja przycinania dostępna jest od razu w Przewodniku, a więc tym podręcznym menu wywoływanym przyciskiem Xbox.

Pojawił się nowy widok w ustawieniach rodzicielskich konsoli Xbox One, który w czytelny sposób informuje które funkcje są włączone, a które nie, co ułatwi podjęcie decyzji o ewentualnych zmianach.

Microsoft postanowił z jakiegoś względu zmienić funkcje przycisków na padzie w ekranie domowym konsoli Xbox. Teraz do edycji przypiętych sekcji i elementów służy przycisk View. Ten sam przycisk przy otwartym Przewodniku od razu prowadzi nas teraz do ostatnich ujęć wideo (tak, wiem, nagrań wideo brzmi lepiej po polsku, ale trzymam się nomenklatury Microsoftu).

Systemowa aplikacja do zarządzania i konfiguracji urządzeń peryferyjnych doczekała się wizualnego liftingu. Nie otrzymała jednak zmian funkcjonalnych.

Jeżeli nie chcesz jednak czekać na to, aż automatyczny mechanizm sam zadziała, możesz udać się do Ustawień, tam wybrać dział System, następnie Aktualizacje i zatwierdzić instalację wykrytego uaktualnienia.