Java jest jednym z najpopularniejszych języków programowania. I co z tego?

Według majowego badania PYPL (PopularitY of Programming Language), Java jest drugim, najchętniej wyszukiwanym językiem programowania w Google. Metodologia rankingu jest ciekawa, bo na podstawie Google Trends określana jest częstotliwość wyszukiwań samouczków dla poszczególnych języków. Java królowała w nim od wielu lat, aż do kwietnia. Dopiero w maju na czoło wysunął się Python.

Szerzej sprawę traktuje indeks TIOBE. Również określa popularność języków programowania, ale korzystając z danych Google'a, Binga, Yahoo!, Wikipedii, Amazona, YouTube'a i chińskiego Baidu. W zestawieniu z maja Java zajmuje pierwsze miejsce, podobnie jak działo się to rok wcześniej. Najniższa jej lokata w indeksie TIOBE od 2001 r., to druga pozycja w marcu 2015 r. Z kolei w podsumowaniu rocznym popularnej platformy GitHub, Java znalazła się na trzecim miejscu (za JavaScriptem i Pythonem) na liście 15 najpopularniejszych języków.

Co wynika z powyższych zestawień? Pokazują one, że wbrew oczekiwaniom sceptyków, Java nigdzie się nie wybiera i nadal jest, co najmniej, jednym z najpopularniejszych języków programowania, ale również jednym z najbardziej pożądanych przez pracodawców.

Gdy chcący się uczyć zważy już wszystkie argumenty, przeczyta setki komentarzy na forach, grupach oraz pod poradnikami na temat programowania i wreszcie wybierze język, stanie przed znacznie trudniejszym zadaniem.

- Trzeba było zostać lekarzem - takie narzekania słyszałem dość często z ust znajomych, sfrustrowanych niezbyt ciekawą i w dodatku słabo płatną pracą. Dziś częściej słyszę, zresztą od tych samych znajomych, że powinni u progu kariery zawodowej wybrać programowanie. Wynika to z zewsząd słyszanych zapewnień, że zdobycie umiejętności kodowania zapewni dobrze płatną i przyszłościową pracę. Mało kto, w tych entuzjastycznych prognozach, wspomina jak wiele wysiłku potrzeba, by zakończyć naukę sukcesem.

Zabrzmi to jak tandetna mowa motywacyjna, okraszona dowodem anegdotycznym, ale nie spodziewam się, by w najbliższych latach w życiu wspomnianych znajomych coś się zmieniło. Brakuje im motywacji, a frustracja nie jest wystarczającym motorem zmian. Piszę o tym nieprzypadkowo, sam bowiem uczę się programowania i wiem, jak często muszę się zmuszać, by zrealizować pierwszy i najważniejszy punkt na liście założeń, które przyjąłem. Brzmi on: będę uczył się każdego dnia.

Nie zawsze da się robić to, siadając przed komputerem i praktykując zdobytą wiedzę. Zdarzają się dni, gdy znajduję czas tylko na przeklikanie lekcji w popularnej aplikacji mobilnej lub obejrzenie odcinka kursu wideo. Motywacja to jedno. Przed uczącymi się stoją też inne wyzwania. Wyjątkowo frustrujące potrafią być porażki, gdy ślęczymy nad jakimś elementem od kilku godzin i mamy problem z jego zrozumieniem. Często pomaga po prostu ostudzenie głowy i powrót do zagadnienia po jakimś czasie.

Każdy, kto systematycznie uczy się czegokolwiek, ma swoją ulubioną metodę. Warto zdobywać wiedzę na różne sposoby. W nauce programowania można wykorzystać tradycyjne pomoce naukowe i łączyć je z kursami wideo. Te ostatnie mogą być też punktem wyjścia, sposobem na sprawdzenie czy dany język jest dla nas.

Programowanie w Javie, kurs dla każdego od podstaw to propozycja dla początkujących użytkowników bez doświadczenia programistycznego. Instruktorem jest Michał Gellert, który po ukończeniu kursu rysuje dwie ścieżki rozwoju dla jego adeptów: naukę tworzenia aplikacji serwerowych oraz mobilnych.

Skoro kurs skierowany jest dla początkujących, uczestnicy dowiedzą się podstawowych informacji na temat języka Java, zainstalują oraz skonfigurują środowisko programistyczne i poznają też najważniejsze pojęcia, takie jak zmienne, pętle czy instrukcje warunkowe.

Kurs Programowanie w Javie, kurs dla każdego od podstaw możecie nabyć za 34,99 zł, czyli ze zniżką rzędu 94 proc.

* Partnerem tekstu jest platforma Udemy.