Heads-Up Display to jedna z najlepszych technologii w nowych samochodach
Jego oficjalna polska nazwa to wyświetlacz przezierny, jednak potocznie wszyscy mówią na to Head-Up Display albo po prostu HUD. I jest to jedna z lepszych technologii, jaką znajdziemy w nowych samochodach.
Wcale nie dlatego, że informacje wyświetlane bezpośrednio na przedniej szybie to patent wyjęty żywcem z wojskowych myśliwców. Head-Up Display ma po prostu same plusy. Po pierwsze: świetnie wygląda. I nie próbujcie mi wmówić, że nie ma to żadnego znaczenia.
Ma. Ogromne. Gdyby było inaczej, wszyscy jeździlibyśmy tym samym, nudnym i ekonomicznym modelem samochodu. I pewnie jeszcze wszystkie miałyby ten sam kolor. Na szczęście tak nie jest.
HUD: jak to działa?
To zależy. HUD-y można podzielić na takie, które wyświetlają informacje bezpośrednio na szybie oraz na takie, które korzystają z dedykowanej szybki, umieszczonej nad zegarami. Do tego same informacje mogą być wyświetlane na przezroczystych wyświetlaczach (LCD bądź OLED), albo - przy użyciu specjalnego projektora - bezpośrednio na przedniej szybie. Ten drugi sposób jest najciekawszy. Korzysta z niego m.in. Audi.
Projekcja wyświetlana na szybie widzialna jest dzięki temu, że przednia szyba zatrzymuje światło (emitowane przez projektor) o określonej długości fali. Takie rozwiązanie jest oczywiście najwygodniejsze z punktu widzenia kierowcy. Pozwala ono bowiem na największy stopień regulacji położenia wyświetlanych informacji na przedniej szybie.
Heads-Up Display zwiększa bezpieczeństwo podczas prowadzenia auta.
Po drugie, najważniejsze informacje wyświetlane bezpośrednio na szybie sprawiają, że kierowca nie traci cennych sekund na odrywanie wzroku od drogi. Jadąc legalną, autostradową prędkością obowiązującą w Polsce, w ciągu jednej sekundy pokonujemy 38,8 m.
Powiedzmy, że akurat w trakcie tej jednej sekundy, kiedy postanowiliśmy spojrzeć na licznik, samochód przed nami wpadł w poślizg. Straciliśmy właśnie niemal 40 metrów, żeby zareagować na tę sytuację. Z HUD-em na pokładzie moglibyśmy zareagować szybciej.
HUD zwiększa też sam komfort jazdy.
Nawet pomijając sytuacje niebezpieczne, Head-Up Display jest technologią, która jest po prostu wygodna. Szczególnie w połączeniu z takimi systemami, jak automatyczne odczytywanie znaków drogowych, nawigacja samochodowa, czy wszelkiej maści asystenci ruchu i aktywne systemy bezpieczeństwa. Kierowca, zamiast odrywać wzrok od drogi i szukać nim informacji o kolejnym skręcie, ma to wszystko podane na tacy szybie. W prosty, szybki i wygodny sposób.
Moje zdanie na temat zalet HUD-ów podziela chociażby Audi. Dowodem na to niech będzie lista tegorocznych modeli, w których dostępne są przezierne wyświetlacze - A4, A5, A6, A7, A8, S5, S6, S7, S8, RS7 i Q7. Wyświetlacze przezierne montowane w autach projektowanych w Ingolstadt należą do najlepszych na świecie.
Kierowca może dostosować obszar, na którym HUD wyświetla informacje do jego preferencji. Do tego w samochodach Audi możemy wybrać, które konkretnie informacje mają być wyświetlane bezpośrednio na szybie. To bardzo ważna funkcja, dzięki której kierowca nie musi się martwić o to, że zostanie przeładowany informacjami podczas jazdy. Head-Up Display ma w końcu podwyższać, a nie obniżać komfort jazdy.
