Photon to najlepsza zabawka edukacyjna jaką widziałem. Ten robot wprowadzi dziecko w świat programowania

O Photonie pierwszy raz stało się głośno w poprzednim roku. Wówczas zabawka ta miała swoją premierę i momentalnie podbiła serca zarówno rodziców, jak też sektora edukacyjnego. Stało się tak, ponieważ Photon w bardzo prosty sposób uczy dzieci programowania oraz logicznego myślenia. Aplikacja, którą można zainstalować na tablecie lub smartfonie to rodzaj podręcznika połączonego z ciekawą opowieścią, podanego w przystępnej formie gry.

Historia opowiada o robocie, który wskutek zderzenia z asteroidą niespodziewanie trafił na Ziemię i chce wrócić na rodzinną planetę. Niestety, bliskie spotkanie z naszą planetą spowodowało, że Photon stracił wszystkie swoje funkcje, stał się bezużyteczny. Zadaniem dziecka jest wykonywanie kolejnych zadań, które mają na celu uczenie robota korzystania z kolejnych funkcji. W ten sposób Photon stopniowo uczy się używania swoich dziesięciu czujników.

Całkiem sporo. Może wykrywać przeszkody, wyczuwać dotyk, reagować na dźwięk oraz podać kolor podłoża, po którym jeździ. Nie muszę chyba dodawać, że robot potrafi się też przemieszczać? Robotem można sterować za pomocą urządzenia mobilnego, smartfonu lub tabletu. Tego samego, na którym zainstalowana jest aplikacja.

Photon jest zabawką, która spodoba się przede wszystkim dzieciom w wieku od 6 do 12 lat. To z myślą o nich został stworzony. Do młodszych użytkowników został też dopasowany interfejs aplikacji. W trakcie testów okazało się, że program został stworzony z myślą o ludziach dorosłych i konieczne było dostosowanie interfejsu do dziecięcych, małych dłoni. Takie szczegóły są bardzo istotne i mogą decydować o tym, jak produkt zostanie odebrany przez klientów.

Na targach Electronics Show znajduje się kilka stoisk z robotami Photon. Przy jednym z nich spotkałem współtwórcę robota, Marcina Jokę. Pochwalił się świetnymi wynikami sprzedaży. Już w 2017 roku Photon cieszył się dużą popularnością w sektorze edukacyjnym oraz wśród rodziców. Z kolei w pierwszym kwartale 2018 roku robot sprzedał się dwa razy lepiej niż rok wcześniej.

Złośliwi mogą powiedzieć, że nie jest to wielka sztuka, bo Photon miał premierę we wrześniu. Z jednej strony jest to prawda, lecz warto mieć na uwadze, że działania marketingowe związane z nim rozpoczęły się już w kwietniu. Dlatego wyniki Photona traktuję jako sukces i… mam nadzieję, że za kilka miesięcy jego twórcy będą mogli pochwalić się jeszcze lepszym wynikiem. Ten produkt zasługuje na to, jak żaden inny.

Jeżeli macie dziecko, poważnie rozważcie kupno Photona. Niestety nie jest tani, bo trzeba zapłacić za niego 799 zł. Dlatego warto go wypróbować. Można to zrobić właśnie na targach Electronics Show w Nadarzynie, w trakcie których twórcy robota pozwolą nie tylko na pobawienie się nim, ale też dokładnie wyjaśnią jego działanie.