Honor wydał swojego pierwszego laptopa. Budżetowy to on nie jest...
Smartfony Honora to jedne z najciekawszych urządzeń na rynku, ponieważ w bardzo niskiej cenie oferują niemal to samo co znacznie droższe modele Huaweia. Z tego powodu spodziewałem się, że także laptop wydany pod tą marką będzie jedną z najbardziej opłacalnych propozycji na rynku. Niestety, bardzo mocno się zdziwiłem.
Wystarczy jeden rzut oka, by dostrzec, na jakiej marce wzorowali się inżynierowie Honora tworząc swojego pierwszego laptopa. Szara obudowa, czarna obwódka ekranu, długi zawias i ogromny touchpad. To wszystko sprawia, że Honor MagicBook wygląda niczym podróbka MacBooka. Jestem przekonany, że mniej obeznani w rynku użytkownicy mogliby go pomylić z komputerem Apple’a.
Jaką specyfikację ma Honor MagicBook?
Model ten góruje nad pierwowzorem pod względem dostępnych portów rozszerzeń. Model ten ma dwa porty USB-A, jeden port USB-C, a także pełnowymiarowe HDMI i wyjście słuchawkowe. Ciekawym dodatkiem są też cztery sporych rozmiarów głośniki umieszczone po obu stronach podświetlanej klawiatury oraz czytnik linii papilarnych, dzięki któremu można łatwo zalogować się do systemu Windows.
Ekran urządzenia został wykonany w technologii IPS i ma rozdzielczość 1920 x 1080 pikseli. Jest on otoczony ramkami o grubości 5,2 mm. Sercem najmocniejszej wersji urządzenia jest czterordzeniowy procesor Intel Core i7-8550U, który współpracuje z 8 GB RAM-u oraz 256 GB pamięci wewnętrznej. W tańszej wersji komputera znalazł się nieznany dokładnie model procesora Core i5. Ilość pamięci nie ulegnie zmianie
Oprócz tego komputer został wyposażony w zewnętrzną kartę graficzną Nvidia MX150. Nie jest ona bardzo wydajna, ale pozwoli na wykorzystanie pełni możliwości zewnętrznego ekranu o rozdzielczości 4K. Honor chwali się także akumulatorem o pojemności 57 Wh, który wystarcza na 12 godzin oglądania filmów, przeglądania stron internetowych oraz pracy z dokumentami.
Honor MagicBook niestety nie będzie tani.
Model ten do chińskich sklepów trafi 23 kwietnia i nie wiadomo, czy kiedykolwiek trafi do Europy. Niestety, nie będzie to sprzęt tani. Słabsza wersja PC-ta będzie kosztować 4999 juanów, czyli około 2700 zł. Droższy model ma z kolei kosztować 5699 juanów, czyli 3100 zł. Są to jednak ceny bez żadnych podatków. Gdyby Honor MagicBook pojawił się w Polsce, należałoby za niego zapłacić ponad 3300 zł.
Nawet w tej cenie zaprezentowany laptop byłby ciekawą propozycją cenową,przede wszystkim ze względu na rozsądną specyfikację, dobre głośniki oraz czytnik linii papilarnych. Jednak mimo wszystko bym go nie kupił ze względu na wygląd. Nie rozumiem chińskich firm, które nałogowo kopiują wzornictwo produktów Apple’a. Nie wiem jak wy, ale ja nie lubię używać podróbek.
