Ofensywa Sony. Widziałem, czym firma będzie próbowała podbić serca klientów w 2018 roku

Choć na sklepowe półki nowe sprzęty Sony dopiero trafią, spotkanie w Wiedniu nie było de facto ich premierą: większość z zaprezentowanych urządzeń widzieliśmy już na targach CES lub przy innych okazjach. Nie zmniejsza to jednak wrażenia, jakie robią.

Gwiazdą eventu był nowy telewizor OLED 4K HDR – Bravia AF8.

Telewizor napędzany jest nowym procesorem X1 Extreme, którego moc obliczeniowa pozwala nie tylko na lepszą reprodukcję kolorów i detali, jak również na wyeliminowanie smużenia obrazu poprzez dynamiczne uzupełnianie brakujących klatek.

Podobnie jak ubiegłoroczny A8 – który nadal pozostaje flagowym modelem Sony – również AF8 zamiast tradycyjnych głośników wykorzystuje powierzchnię ekranu do produkcji dźwięku. Niestety, nie było mi dane posłuchać, jak Sony Acoustic Surface spisuje się w praktyce.

Do telewizora OLED w 2018 roku dołączy także XF 90 wykonany w technologii LED.

Nie jest to jednak typowy telewizor LED. Autorska technologia Full Array LED pozwala mu dynamicznie zaciemniać diody na danym obszarze, co przekłada się na znacznie lepszy kontrast. I faktycznie, w zestawieniu z telewizorami bez tej technologii, XF 90 prezentuje się znacznie lepiej.

Oczywiście oprócz telewizorów jednym z kluczowych biznesów Sony jest biznes fotograficzny. W czasie prezentacji mieliśmy okazję zobaczyć, czym różni się technologia przetwarzania obrazu w bezlusterkowcach Sony od rozwiązań konkurencji.

Mogliśmy też zobaczyć pełne portfolio aparatów i obiektywów dostępnych na rynku. Choć oczywiście to nic nowego – pełne recenzje wszystkich nowych aparatów Sony, w tym topowego A9 oraz A7r III, możecie już przeczytać na Spider’s Web.

Sony pochwaliło się także najszybszą na rynku kartą SD UHS-II, o prędkości odczytu 300 mb/s i zapisu 299 mb/s. Cóż, mam nadzieję, że w parze z szybkością idzie też bezawaryjność, bo własne doświadczenie nie zostawiło mnie z pozytywnymi odczuciami względem kart firmy…

Sam najbardziej czekałem na prezentację nowych słuchawek, szczególnie topowych WH-1000X2, czyli następców genialnych MDR-1000X. Pierwsze wrażenia? Jest jeszcze lepiej, a redukcja hałasu w tym modelu po prostu kasuje otoczenie z naszych uszu.

Sony na ten rok przewidziało też bogaty wybór słuchawek dokanałowych, szczególnie dedykowanych sportowcom. Najnowszy model WF-SP700N wyposażony jest w ANC, jest odporny na zachlapanie, a jego konstrukcja pewnie trzyma się w uszach…

…co mogliśmy potwierdzić, obserwując tańczącego b-boya. Nawet przy gwałtownych ruchach słuchawki nie wypadły mu z uszu.

Przyjrzeliśmy się też bliżej nowej serii głośników bezprzewodowych Sony i… powiem szczerze, że nie wiem, co o nich myśleć.

Z jednej strony brzmią i wyglądają lepiej, niż ubiegłoroczne modele. Z drugiej, ich największą nowością są udogodnienia typowo imprezowe, jak na przykład…

…klepanie głośnika w różne miejsca, by wydobyć różne rytmiczne dźwięki. Może zbyt mało imprezowy ze mnie chłopak, ale chyba nie rozumiem użyteczności tego rozwiązania.

Rozumiem za to walory możliwości połączenia ze sobą do 100 takich głośników jednocześnie. Daje to ciekawe możliwości tworzenia sceny dźwiękowej w domu i poza nim.

Imprezowy charakter mają też głośniki typu high-power. Jak choćby wielki V81D, który nie tylko rozprowadza dźwięk w 360 stopniach, jak również powierzchnia dotykowa na jego obudowie może służyć za… bębenek.

Nie znamy jeszcze cen nowych głośników Sony, ale nie mogę się doczekać, aż sprawdzę ich możliwości we własnych warunkach. Pomijając dyskusyjną „imprezowość”, seria XB zapowiada się na naprawdę dobre głośniki Bluetooth.

Szkoda, że odświeżenia i nowego wyglądu nie doczekał się najmniejszy Sony XB-10, ale prawdę mówiąc… chyba nie było mu to potrzebne. Jak na swoje gabaryty, to małe urządzonko produkuje całkiem solidny dźwięk. I wciąż dobrze wygląda.

Telewizory o naprawdę przepięknym obrazie. Aparaty w zasadzie nie mające sobie równych na rynku. Głośniki Bluetooth, które wyróżniają się z tłumu. Słuchawki z bezwzględnie najlepszą redukcją szumów, jaką znajdziemy w sprzęcie audio. Do tego smartfony, które zobaczymy lada dzień na MWC 2018.

Nie ma wątpliwości – Sony rozpoczyna potężną ofensywę na wszystkich frontach swojej działalności i z takim portfolio produktowym ma w zanadrzu mnóstwo argumentów, by odciągnąć klientów od swojej konkurencji.

Nie wiem, czy firmie uda się to osiągnąć na każdym z frontów, ale na poletkach najbliższych mojemu sercu – audio i foto – Sony przygotowało na ten rok produkty, którym bardzo trudno odmówić.