Czarny dzień dla internetu: nie działa Netflix, a awarie dotknęły też Facebooka, Instagrama i Google'a
Na szczęście mamy czwartek, bo gdyby tak w piątek ktoś zabrał nam Netfliksa, a do tego wyłączył Facebooka, Messengera i Instagrama, to okazałoby się, że plany weekendowe wielu osób ległyby w gruzach, a co gorsze nie mogłyby o tym powiedzieć znajomym na fejsie.
Netflix nie działa
W zasadzie w całej Europie trwa wielka awaria Netfliksa. U wielu użytkowników serwis nie działa, a jeśli działa, to nie można uruchomić odtwarzania filmów ani seriali. Najwięcej zgłoszeń awarii, które odnotował serwis Downdetector, napłynęło z Holandii, Belgii, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Polski.
Obecnie przyczyny awarii Netfliksa nie są znane, ale możliwe, że związane są z niedyspozycją usług chmurowych, gdyż niemal równolegle olbrzymie awarie zaliczył Facebook, Facebook Messenger, Instagram oraz Google.
Aktualizacja: Oficjalna strona Netfliksa potwierdza występowanie problemów:
Facebook, Messenger i Instagram miały problemy
Trzy potężne usługi społecznościowe należące do Facebooka też miały, a w niektórych rejonach świata nadal mają problemy. Użytkownicy ze Stanów Zjednoczonych oraz z Europy zgłaszali przerwy w działaniu Facebooka.
Podobnie było na Instagramie - aplikacja nie wczytywała danych, nie można było publikować nowych treści oraz rozmawiać ze znajomymi. U wielu osób Instagram działa już poprawnie, ale wolniej niż zwykle.
Komunikator Messenger też oberwał. Użytkownicy sygnalizowali głównie problem z wysyłaniem zdjęć. Komunikacja tekstowa działała raczej poprawnie.
Google też miał awarię
Narzędzie Google Classroom było niedostępne w Stanach Zjednoczonych, gdzie jest dość popularne.
Wygląda na to, że niektórzy uczniowie mieli dzisiaj luźniejszy dzień w szkole dzięki Google'owi.