Trudno w to uwierzyć, ale Strażnicy Galaktyki uratowali kasety magnetofonowe

Z opublikowanego właśnie przez Nielsena raportu wynika, że sprzedaż muzyki wzrosła w Stanach Zjednoczonych o 12,5 proc. Za lwią część tej sprzedaży odpowiedzialne są serwisy streamujące muzykę. Ich udział w rynku zwiększył się aż o 59 procent. I choć wzrosła też o 14 proc. sprzedaż płyt winylowych, to nikogo już to nie dziwi, bo zyskują od dobrych 12 lat. Prawdziwym zaskoczeniem raportu jest za to wzrost popularności kaset magnetofonowych.

W 2017 r.sprzedano w Stanach Zjednoczonych 174 tys. kaset, a rok wcześniej 129 tys. Nowego oddechu sprzedaż kaset nabrała dzięki Strażnikom Galaktyki.Trzy najlepiej sprzedające się kasety są związane z hitem z uniwersum Marvela, razem stanowią 22 procent całej sprzedaży kaset. Czwarta na liście jest ściezka dźwiękowa do serialu Stranger Things.

Co ciekawe i w filmie i w serialu kasety są istotną częścią fabuły i konstrukcji świata. W obu przypadkach są symbolem łączącym bohaterów z przeszłością, z czymś, co utracili i za czym tęsknią. W Strażnikach jest to więź z rodziną i z Ziemią, w Stranger Things relacja między rozdzielonymi braćmi.

Wypuszczenie ścieżki dźwiękowej do tych produkcji na kasetach było świetnym zagraniem. Fani dostają w ten sposób nie tylko muzykę, ale też klimat retro, który jest autentycznie spójny z rolą muzyki i samej kasety w tych filmach. Sukces opiera się na skojarzeniach oraz sentymentach. Tutaj to działa. Kupujący kasety nie idą po samą muzykę. Idą po to wszystko, co się łączy z kasetami, odtwarzaczami i tymi lepszymi latami, za którymi można spokojnie tęsknić idealizując je z bezpiecznej odległości. Kupują nie tyle ścieżką dźwiękową, ale emocjonalny wehikuł czasu.

Czy kasety mają szansę na taki powrót jak winyle? Raczej nie. Nie ta jakość dźwięku. Wzrost sprzedaży kaset nie zmienia faktu, że to nadal rynkowa nisza, która odpowiada za jedynie 0,10 procent sprzedaży albumów. Kasety mają szansę sprawdzić się przy określonych produkcjach w określonych kontekstach, gdzie muzyka będzie grała drugie skrzypce, a pierwsze nasze sentymenty.