PlayStation 4 dostanie kultowe klasyki z poprzednich konsol Sony. Wybieramy najciekawsze projekty z PSX 2017

Oryginalny Shadow of the Colossus to jedna z najlepszych gier, jakie zostały wydane podczas ery dominacji PS2. Interaktywna produkcja jest tak niesamowita, że Sony postanowiło zaprezentować ją kolejnemu pokoleniu graczy.

Zamiast jednak tworzyć prosty port, deweloperzy pracują nad remasterem doskonałym. Ogrom pracy włożony w odświeżoną wersję Shadow of the Colossus jest widoczny gołym okiem. Wystarczy spojrzeć na jeden z materiałów reklamowych poświęconych zmianom, przez jakie przechodzi ta ponadczasowa produkcja:

MediEvil jest jedną z moich ulubionych gier dla PSX-a. Kościany rycerz to obok jamraja Crasha oraz smoka Spyro najbardziej rozpoznawalny bohater pierwszego PlayStation. Teraz powraca w 4K, chociaż niestety wciąż nie możemy zobaczyć fragmentu z rozgrywką. Sama zapowiedź wystarcza jednak, abym znowu poczuł ekscytację wymieszaną z nutą nostalgii. Sony obiera bardzo dobry kierunek, nawiązując do swojej spuścizny oraz panteonu najbardziej kultowych bohaterów. Nawet tych bez mięsa przy kości.

Gdy WipeOut Omega Collection miało swoją premierę, nie mogłem się nadziwić, dlaczego gra nie wspiera gogli wirtualnej rzeczywistości Sony. Przecież futurystyczne wyścigi jak ulał pasują do PSVR. Okazuje się, że zamiast tworzyć coś na szybko, deweloperzy postanowili dać sobie kilka długich miesięcy, aby przygotować naprawdę solidny dodatek. Taki z unikalnymi wnętrzami futurystycznych pojazdów, dopasowanym sterowaniem oraz akceptowalną warstwą graficzną. Do tego za darmo dla wszystkich posiadaczy kolekcji. Jestem zdecydowanie na tak! Niestety w WipeOut na PSVR zagram dopiero w 2018 roku.

Nigdy nie byłem wielkim zwolennikiem gier, którymi tworzy się inne gry. Jasne, RPG Maker czy LittleBigPlanet to bardzo ciekawe projekty, ale żaden produkt przygotowany z gotowych narzędzi nie będzie tak dobry, tak grywalny i tak dopracowany, jak autorska produkcja napisana od A do Z. Z tego powodu od zawsze patrzyłem na Dreams z wielkim dystansem. Ten tytuł ma być… wszystkim jednocześnie. Wielkim kreatorem, który pozwoli na tworzenie niesamowitych przygód, które następnie udostępnimy innym graczom.

Wielu miało ambicje stworzenia czegoś podobnego, ale niewielu się to udało. Wystarczy wspomnieć Microsoft i ich rozczarowujące Project Spark. Wciąż pozostaję sceptyczny.

Każdy, kto swojego czasu posiadał przenośną konsolę PSP, musi pamiętać dwa tytuły wydane przez Sony - Loco Roco oraz Patapony. Japończycy również nie zapomnieli o swoich mobilnych hitach. Tym razem na operacyjny stół trafiło przesympatyczne, kolorowe Loco Roco 2. Gra została dopasowana do rozdzielczości 1080p oraz 4K.

Taką produkcję bez cienia wątpliwości uruchomiłbym własnemu dziecku. Co ważne, Loco Roco 2 ma swoją premierę właśnie podczas PSX 2017 i od kilku godzin znajduje się w zbiorach PS Store.

W 2018 roku na konsoli PlayStation 4 pojawi się kolejny hit z przenośnego PSP. Mowa o drugich Pataponach - wciągającej grze rytmicznej, polegającej na prowadzeniu do boju sympatycznych oddziałów, wydając polecenia za pomocą odpowiednio wystukiwanych przycisków. Brzmi to bardzo egzotycznie, ale każdy, kto grał w Patapony, wie, że mechanizm sterowania oparty na rytmice oraz muzyce spisuje się doskonale. Tak jak drugie Loco Roco, również Patapon 2 zostanie wydany ze wsparciem rozdzielczości 1080p oraz 4K.

Dwunastego grudnia w PS Store pojawi się The Last Guardian VR - doświadczenie wirtualnej rzeczywistości osadzone w świecie długo oczekiwanej gry na PS4. Samodzielny, krótki tytuł pokazujący możliwości gogli PSVR każdy będzie mógł wypróbować za darmo. Oczywiście o ile posiada gogle wirtualnej rzeczywistości Sony. Podstawowa edycja gry dla PlayStation 4 nie jest wymagana.