REKLAMA

Osu! Polacy zostali mistrzami świata w piekielnie trudnej grze

Polska "ósemka" pokonała zespół ze Stanów Zjednoczonych w finale Mistrzostw Świata w grę Osu!

Polacy zostali mistrzami świata w grze, o której pewnie nigdy nie słyszałeś
REKLAMA
REKLAMA

Czym jest Osu!

Osu! to darmowa gra muzyczno-zręcznościowa. Użytkownicy tworzą w niej mapy do piosenek, które trzeba odpowiednio wyklikiwać. W rytm muzyki na ekranach graczy pojawiają się różne kształty - jedne trzeba kliknąć, drugie przesunąć, a jeszcze innymi zakręcić. Rozgrywki charakteryzują się niesamowitym tempem i dla postronnego obserwatora mapy mogą zlewać się w jedną całość. Co innego profesjonaliści, którzy do gry używają klawiatury i tabletu graficznego (zamiast myszki).

Mapy nie są generowane dynamicznie, więc teoretycznie można zapamiętać układ kliknięć, ale w praktyce jest to raczej niemożliwe i nikt nie gra z pamięci.

Tworzeniem map zajmuje się społeczność. Właśnie dlatego do Osu! przylgnęła łatka gry dla fanów mangi. Większość dostępnych map pozostaje bowiem w tej tematyce, co nie znaczy jednak, że nie ma anglojęzycznych czy polskich piosenek. Jedną z rozgrywkowych map przed finałem był bowiem przebój braci Golec:

Powyższy kawałek to jednak tylko przystawka przed prawdziwą rywalizacją.

Osu! to piekielnie trudna gra, wymagająca niesamowitej koordynacji wzrokowo-ruchowej i refleksu.

Tu możecie zobaczyć jedną z map rozgrywaną przez lidera polskiej drużyny - WubWoofWolfa.

Polacy przez lata byli w niej jednymi z najlepszych graczy na świecie - wespół z Koreańczykami, Tajwańczykami, Amerykanami i Kanadyjczykami. Nigdy jednak nie udało się im zdobyć tytułu mistrzów świata. Aż do wczoraj.

Poniżej możecie zobaczyć drabinkę turniejową. Polacy najpierw rozprawili się z Austrią, później z Brazylią, aby w końcu pokonać Brytyjczyków.

 class="wp-image-648340"
Drabinka turniejowa.

W meczu o finał naszymi przeciwnikami byli faworyzowani Amerykanie. Polacy popełniali mnóstwo błędów i przegrali pierwsze 5 map. Kolejnymi dwiema zespoły podzieliły się po równo i przy wyniku 1:6 Stanom Zjednoczonym brakowało jednego punktu do odesłania Polaków do drabinki dla przegranych.

Na szczęście wtedy w Polaków wstąpiły nowe siły. W niesamowitym stylu doprowadzili do tie-breaka (6:6). Przy wynikach idących w miliony, dwunastą mapę wygrali przewagą zaledwie 182 punktów. Trzynasta mapa także padła łupem zespołu WWW, Rafis, Piggey i MrBooM.

Finał Polska - Stany Zjednoczone.

Nasi przeciwnicy spadli do drabinki dla przegranych, ale po pokonaniu Brytyjczyków zdołali wrócić z chęcią rewanżu. Z uwagi na to, że przegrali wcześniej z Polakami w finale, musieli wygrać dwa pojedynki. Pierwszy zakończył się wygraną Amerykanów 3:7, ale w drugim Polacy znów pokazali klasę i doprowadzili do wyniku 6:5. Finałową mapę, na której WubWoofWolfa popisuje się doskonałą grą, możecie zobaczyć poniżej.

Co dostali zwycięzcy?

Oprócz sławy i prestiżu - nagrody pieniężne. Za pierwsze miejsce jest to 300 dol. dla każdego zawodnika, więc 2,4 tys. dol. na zespół i tytuł osu! Champion dodawany do nicku. Za drugie miejsce jest już 160 dol. na głowę, a za trzecie 80 dol.

Pula nagród wyniosła więc 4320 dol., czyli znacznie mniej niż w topowych e-sportowych tytułach, ale też Osu! to rozgrywki zupełnie innego kalibru.

Na koniec załączam jeszcze dwie reakcje Polaków na zwyciestwo:

REKLAMA

Gratulacje Panowie!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA