HBO GO dawno powinno było tak wyglądać. Możesz już pobrać nową aplikację
HBO zrobiło swoim klientom niespodziankę. Pojawiła się zupełnie nowa aplikacja HBO GO, która docelowo trafi na niemal wszystkie możliwe platformy: od komputerów, przez smartfony i konsole do gier, aż po rozmaite systemy Smart TV. Sprawdzamy, na jakie urządzenia można już pobrać nową wersję klienta VOD.
HBO GO było jedną z najbardziej zaniedbanych aplikacji, jakie instalowałem na swoich smartfonach i tabletach. Jej twórcy, podobnie jak inni polscy dostawcy treści, ignorowali Apple TV. Zmuszałem się jednak, by korzystać z HBO, ze względu na treści na wyłączność. Na szczęście to już przeszłość. Wygląda na to, że od teraz z HBO GO będę korzystał z przyjemnością.
Nowa wersja HBO GO na smartfony i tablety.
HBO przy wprowadzeniu nowej wersji nieco namieszało. W sklepach z aplikacjami pojawiła się bowiem… kolejna pozycja o nazwie HBO GO. Zwykle nowe wersje aplikacji nadpisują poprzednie, ale tym razem jest inaczej. Klienci muszą samodzielnie odszukać nowe HBO GO w repozytoriach Google Play i App Store.
Wcześniejsza aplikacja nazywała się HBO GO Polska i dostępna była w wersji 4.x. Obecnie nie ma jednak sensu jej instalować i trzymać w pamięci. Lepiej odszukać w wyszukiwarce sklep udostępnione dziś HBO GO przeznaczone na rynek międzynarodowy w wersji 5.1.2. W aplikacji o ikonie w ciemniejszym kolorze obsługiwane są konta z Polski.
Nowa aplikacja, nowe rozdanie.
Poprzednia wersja HBO była rozwijana wyłącznie na nasz rynek. Z tego względu musieliśmy pogodzić się ze słabą jakością aplikacji. Usługa często się zawieszała, jakość wideo pozostawiała sporo do życzenia, a interfejs trącił myszką. Dodawanie nowych, niszowych funkcji było nieopłacalne.
Na szczęście HBO poszło po rozum do głowy. Nowa wersja obsługuje kilka rynków jednocześnie. HBO GO, z którego teraz możemy korzystać, wspiera oprócz Polski takie regiony jak Bułgaria, Chorwacja, Czechy, Holandia, Węgry, Macedonia, Rumunia, Serbia, Słowacja i Słowenia.
Aż dziw bierze, że na taki ruch musieliśmy czekać latami. Na szczęście HBO odrobiło pracę domową, a nowe HBO GO nie straszy wyglądem i podczas krótkich testów działało sprawnie i stabilnie. Chociaż zawartość serwisu się nie zmieniła, to unowocześniono interfejs i dodano obsługę nowych platform.
Odświeżono przy okazji wersję przeglądarkową HBO GO.
HBO GO w przeglądarce jest spójne wizualnie z wersją mobilną. Zrezygnowano z trójwymiarowych elementów interfejsu na rzecz flat design, ale układ treści na pierwszy rzut oka wygląda na dokładnie taki sam, jak wcześniej. Nie mam tutaj większych uwag - wszystko można łatwo znaleźć, a odtwarzacz nie robi problemów. Jakość wideo też stoi na bardzo dobrym poziomie.
Pojawiła się też nowość, która ucieszy mnóstwo osób. Do tej pory oglądając kolejne odcinki seriali, po włączeniu się nowego epizodu za każdym razem użytkownik musiał ręcznie ustawiać widoczność i język ścieżki audio. Teraz można domyślny język napisów i język audio ustawić w opcjach. Idealnie na maratony! Szkoda tylko, że nadal nie można do jednego konta w HBO GO przypisać kilku użytkowników, tak jak w np. Netfliksie.
HBO GO trafiło wreszcie na Apple TV i PlayStation 4.
Bardzo miłym zaskoczeniem jest wsparcie aplikacji dla Apple TV (jestem przekonany, że dla samej Polski by go nie przygotowano). Do tej pory oglądanie HBO GO na telewizorze wiązało się u mnie ze strumieniowaniem filmu lub serialu z telefonu przez AirPlay. Teraz można alternatywnie zainstalować aplikację HBO GO bezpośrednio na Apple TV. Nowa wersja serwisu jest też zgodna z Chromecast, ale tego jeszcze nie miałem okazji testować.
Nie udało mi się też jeszcze potwierdzić wypuszczenia w świat nowych wersji aplikacji na systemy Smart TV. Udało nam się ustalić, że docelowo usługa ma być dostępna na telewizorach takich marek jak Samsung i LG. Nie wiadomo jednak, czy w Polsce będzie dostępna wersja na Android TV, która na innych rynkach jest dostępna w ramach osobnej aplikacji.
Pojawiła się dzisiaj za to edycja HBO GO na konsole PlayStation 4, którą testowałem oraz podobno nawet na… PlayStation 3. Odnośnik do pobrania aplikacji na konsolę Sony można znaleźć w sekcji Wideo na ekranie głównym. Smakiem muszą obejść się posiadacze konsol Xbox One. Nawet przedstawiciele Microsoftu proszą HBO o przygotowanie aplikacji na ich sprzęt...
Nadal nie da się też założyć nowego konta bezpośrednio w aplikacji...
HBO Europe ruszyło z impetem z nowymi aplikacjami, ale nadal dostępne są tylko dla osób, które w jakiś sposób zdobyły abonament na HBO GO. Nie da się opłacić usługi w inny sposób, niż poprzez operatora telewizji lub telefonii komórkowej.
Co prawda ptaszki ćwierkają, że usługa VOD od HBO zostanie wreszcie uwolniona od dodatkowych abonamentów w całej Europie, ale najwidoczniej w Polsce musimy na to jeszcze zaczekać. Może być to związane z wpleceniem oferty HBO do serwisu player.pl.
Jak na razie jednak nie mam zamiaru narzekać. HBO zrobiło swoim klientom przedwczesny prezent na Święta. Nowe aplikacje jak na razie wyglądają dobrze i działają bez zarzutu. Zapowiada się na to, że drugi sezon Westworld i ostatni Gry o tron obejrzę wreszcie w cywilizowanych warunkach.
Nowe HBO GO to zupełnie nowa aplikacja, którą należy pobrać samodzielnie ze sklepów Google Play i App Store. Polacy powinni szukać wersji udostępnionej przez HBO Holding Zrt.
