REKLAMA

Honor 7X może okazać się rynkowym hitem. Czym różni się od bliźniaczego Huaweia Mate 10 Lite?

Już za kilka dni do europejskich sklepów trafi Honor 7X. Główne cechy tego średniopółkowca to całkiem dobra specyfikacja techniczna oraz rozsądna cena.

05.12.2017 14.47
Nowy Honor 7X może okazać się rynkowym hitem
REKLAMA
REKLAMA

Osoby niezorientowane w rynku mobilnym mogą nie wiedzieć, że Honor to marka należąca do Huaweia. Chińczycy wypuszczają w ten sposób modele, które są tańsze od sprzętów sygnowanych marką Huawei, mimo że ustępują im zaledwie w niewielkim stopniu lub są równie dobre.

Huawei to produkty skierowane go głównego nurtu, zaś Honory to urządzenia dla użytkowników, którzy bardziej od rozpoznawanej marki cenią sobie najlepszy możliwy stosunek jakości do ceny. Praktycznie każdy telefon Huaweia ma swojego odpowiednika w ofercie Honora. Przykładowo, Huawei P9 Lite ma niemal zbliżone parametry do Honora 7 Lite, zaś Huawei P10 do Honora 9. Odpowiednikiem najnowszego Honora 7X jest z kolei Huawei Mate 10 Lite.

W czym Honor 7X przypomina Huawei Mate 10 Lite?

Oba telefony dzielą prawie całą specyfikację techniczną. Mają niemal identyczne wyświetlacze o przekątnej 5,9”, proporcjach 18:9 oraz rozdzielczości 2160 x 1080. W przypadku Honora 7X ekran ten zajmuje aż 83 proc. frontu urządzenia, więc można pokusić się o nazwanie go bezramkowcem.

Za wydajność obu sprzętów odpowiada procesor Kirin 659 wyposażony w 8 rdzeni Cortex-A53, który współpracuje z 4 GB RAM oraz 64 GB rozszerzalnej pamięci flash. Specyfikacja ta powinna wystarczyć zdecydowanej większości użytkowników. Komponenty działają pod kontrolą systemu Android 7.0 Nougat z nakładką EMUI 5.1.

 class="wp-image-640467"

Zarówno Huawei Mate 10 Lite, jak też Honor 7X obsługują standardy łączności takie jak Wi-Fi 802.11n (bez częstotliwości 5 GHz), Bluetooth oraz lokalizację opartą na GPS, Beidou oraz GLONASS. W obu sprzętach można umieścić dwie karty SIM. Niestety zabrakło w nich NFC służącego do płatności zbliżeniowych. To spora niedogodność w nowoczesnych modelach ze średniej półki cenowej.

Identyczna jest też pojemność akumulatora wynosząca 3340 mAh. Pomimo zastosowania ogromnego wyświetlacza powinna ona wystarczyć na cały dzień komfortowej pracy. Producent obiecuje, że zastosowane ogniwa starczają na 12 godzin grania, 38 godzin rozmów telefonicznych oraz 91 godzin słuchania muzyki, jednak do tych danych warto podejść ze sporą rezerwą.

Czym różnią się Honor 7X oraz Huawei Mate 10 Lite?

Przede wszystkim wyglądem. Porównywane telefony prezentują się zupełnie inaczej, mimo że oba są zamknięte w metalowych obudowach.

 class="wp-image-640458"

Huawei Mate 10 Lite miał też cztery aparaty. Dwa z przodu i dwa z tyłu. Dzięki temu nawet robiąc selfie można było uzyskać bardzo ładny efekt rozmytego tła. Honor 7X ma tylko trzy aparaty. Z tyłu zastosowano podwójną jednostkę z matrycami 16 megapikseli oraz 2 megapiksele.

Pierwsza odpowiada za jakość zdjęć, zaś druga za wykrywanie odległości fotografowanych obiektów i przekazywanie danych do algorytmu rozmywającego tło. Z przodu urządzenia zastosowano z kolei pojedynczy aparat o rozdzielczości 8 megapikseli.

Z drobniejszych różnic można wymienić obsługę Bluetooth 4.1 w Honor 7X oraz Bluetooth 4.2 w Huawei Mate 10 Lite, a także obecność radia FM w Honor 7X.

 class="wp-image-640464"

Ostatnia ważna różnica to cena. Huawei Mate 10 Lite kosztuje 1499 zł, zaś Honor 7X zalewie 1299 zł. Już ten pierwszy był chwalony za bardzo dobry stosunek ceny do jakości, a niemal bliźniaczy model Honora jest od niego zauważalnie tańszy. Pozwala to podejrzewać, że zdobędzie on sporą popularność w Polsce oraz w innych krajach, w których większość ludzi nie może pozwolić sobie na kupowanie smartfonów kosztujących kilka tysięcy złotych, zaś opłacalność jest najważniejszą cechą praktycznie każdego sprzętu.

Honor 7X to smartfon, który może zdobyć bardzo dużą popularność.

REKLAMA

Może się tak stać, ponieważ ma on relatywnie niewiele wad. Tak naprawdę jedyne słabe strony tego urządzenia to brak obsługi Wi-Fi 5 GHz przydatnego zwłaszcza w dużych skupiskach mieszkań oraz płatności zbliżeniowych, które, przynajmniej w mojej opinii, są jedną z najważniejszych i najbardziej przydatnych funkcji nowoczesnych smartfonów.

Jeżeli te braki wam przeszkadzają, zapewne nie kupicie Honora 7X. Jeżeli jednak szukacie telefonu za około 1300 zł, zaś powyższe braki nie stanowią dla was większego problemu, powinniście poważnie rozważyć jego kupno.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA