REKLAMA

Samsung nadal jest królem rynku smartfonów, ale to Xiaomi może patrzeć z nadzieją w przyszłość

Samsung sprzedaje najwięcej smartfonów, ale najszybciej rozwija się… Xiaomi! Z kolei Huawei depcze po piętach Apple.

Po oficjalnej premierze smartfonów Google Pixel 2 i Pixel 2 XL miałem okazję przyjrzeć się urządzenim z bliska. Zapraszam na wycieczkę po najważniejszych cechach tych produktów.
REKLAMA
REKLAMA

Na rynku smartfonów król jest jeden, a jest nim Samsung. Koreańczycy kolejny kwartał z rzędu utrzymują pozycję numer jeden jeśli chodzi o sprzedaż smartfonów. IDG właśnie opublikowało raport, w którym pokazuje, ile smartfonów sprzedało się w trzecim kwartale 2017 roku.

Prawie co czwarty sprzedany smartfon miał logo Samsunga.

sprzedaż smartfonów q3 2017, samsung, apple, xiaomi class="wp-image-621871"

Samsung w trzecim kwartale sprzedał 83,3 mln smartfonów, co jest wynikiem o 9,5 proc. wyższym niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku. Na drugim miejscu jest Apple ze sprzedażą 46,7 mln sztuk, a numer trzy to Huawei (39,1 mln sztuk).

Poza podium znalazł się chiński Oppo (30,7 mln) i niebywale rosnące Xiaomi (27,6 mln).

To właśnie Xiaomi wypada w rankingu najciekawiej.

Piątą lokatę na liście obejmuje Xiaomi, które w sprzedało 27,6 mln smartfonów, co daje 7,4 proc. wszystkich sprzedanych smartfonów w trzecim kwartale. To oznacza, że co trzynasty klient w tym okresie zdecydował się na smartfon Xiaomi.

To świetny wynik, ale prawdziwą potęgę Chińczyków widać po dynamice wzrostu. Xiaomi sprzedało ponad dwa razy więcej smartfonów niż w analogicznym okresie rok temu! Tegoroczny wynik jest dokładnie o 102,6 proc. lepszy od ubiegłorocznego. Dla porównania, wzrost Apple w tym samym okresie to 2,6 proc.

Jeśli Xiaomi utrzymałoby taką dynamikę wzrostów, za rok mogłoby… wyprzedzić Apple pod względem liczby sprzedanych smartfonów!

sprzedaż smartfonów q3 2017, samsung, apple, xiaomi class="wp-image-621874"

Osobiście nie wierzę, że Chińczykom uda się zachować tak szalone tempo rozwoju. Dwukrotnych wzrostów sprzedaży nie da się utrzymać na dłuższą metę. Rynek smartfonów jest po prostu zbyt dynamiczny.

Pamiętajmy też, że dane IDG przedstawiają wyniki za trzeci kwartał, czyli za okres od 1. lipca do 30. września. W tym czasie sprzedaż Apple siłą rzeczy jest najniższa, ponieważ klienci czekają na nowe modele smartfonów. Apple co roku notuje najwyższe wyniki sprzedaży w okresie świątecznym (Q4), więc trzeci kwartał nie jest zbyt miarodajny.

Ogólna sprzedaż smartfonów wzrosła, choć weszliśmy już w okres stabilizacji.

REKLAMA

Na całym świecie w Q3 2017 sprzedano łącznie 373,1 mln smartfonów, co jest wynikiem o 2,7 proc. wyższym niż rok temu. Jest lepiej, ale okres szalonych wzrostów na tym rynku mamy już za sobą. Dla porównania, w ubiegłym kwartale sprzedaż była o 1,3 proc. niższa niż rok wcześniej.

To pokazuje, że kto miał kupić smartfona, ten już to zrobił. „Boom” trwa jeszcze na rynkach rozwijających się, ale na rynkach rozwiniętych dobrnęliśmy do sytuacji, kiedy nie musimy kupować nowych smartfonów co roku. Nawet na średniej półce cenowej sprzęt jest na tyle dopracowany, że z powodzeniem posłuży 2–3 lata.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA