Możesz zarabiać na fotografii bez aparatu. Wystarczy, że nauczysz się profesjonalnego retuszu zdjęć
W dzisiejszych czasach wszyscy fotografujemy - choćby smartfonem - ale ilu z nas zarabia na fotografii? Niewielu, a jeszcze mniej wie, że można to robić bez aparatu. Wystarczy nauczyć się retuszu.
„Zarabianie na zdjęciach” to dla wielu osób pojęcie tak abstrakcyjne, że nawet nie rozważają takiej możliwości. Inni zakasają rękawy, inwestują coraz większe pieniądze w sprzęt fotograficzny i powoli pną się po szczeblach tego trudnego - choć satysfakcjonującego! - rynku.
Jest jednak jeszcze jedna, dość nieoczywista, droga do zarabiania na fotografii. Jest nią zawodowy retusz zdjęć.
Aby zostać retuszerem nie trzeba nawet mieć aparatu. Wystarczy komputer z Photoshopem, odpowiednie umiejętności i żyłka artysty, choć oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by być jednocześnie fotografem.
Można jednak z powodzeniem edytować zdjęcia innych fotografów, którzy oficjalnie są zbyt zabiegani, by usiąść przed komputerem. Tak między nami, najczęściej to tylko wymówka maskująca brak umiejętności i odpowiedniej znajomości Photoshopa.
Czym jest, a czym nie jest retusz zdjęć?
Wiele osób myli retusz ze zwykłą obróbką, a w rzeczywistości są to dwa odrębne terminy. Retusz to pojęcie ściśle powiązane z fotografią portretową, modową i beauty.
Na czym to polega? Namiastką retuszu są tryby portretowe w smartfonach, w których aplikacja „poprawia urodę” poprzez wyrównanie koloru twarzy, powiększenie oczu i wygładzenie cery. I choć takie zdjęcia prezentują się lepiej, to widać, że są nienaturalne i przetworzone.
Profesjonalny retusz jest znacznie bardziej skomplikowany. Retuszer poddaje indywidualnej obróbce każdą zmarszczkę i pojedynczą niedoskonałość skóry. Twarz na zdjęciu musi być zdrowa i świetlista, ale jednocześnie skóra nie może zatracić naturalnej porowatości. To skomplikowany i pracochłonny proces, który opanowali tylko nieliczni fotografowie.
Wyobraź sobie, że możesz nadawać ostatni, najważniejszy szlif zdjęciom, które pojawią się na wielkich banerach w przestrzeni miejskiej.
Dobry retusz charakteryzuje się tym, że jest niewidoczny, choć gwarantuję, że jest obecny na lwiej części banerów reklamowych oraz zdjęć w prasie kobiecej i lifestyle’owej. Jeśli odpowiednio opanujesz sztukę retuszu, będziesz mógł pracować przy takich sesjach.
Poza niewątpliwą satysfakcją wiąże się to również z bardzo wysokimi, przynajmniej pięciocyfrowymi zarobkami, zwłaszcza przy pracy dla zagranicznych klientów. Polem działania retuszera może być cały świat, ponieważ taka praca może być całkowicie zdalna.
W nauce najważniejszy jest pierwszy krok.
Obecnie profesjonalny retusz jest na tyle skomplikowaną i wyspecjalizowaną dziedziną, że właściwie nie da się jej nauczyć bez czyjejś pomocy. Techniki takie jak frequency separation i perfekcyjne opanowanie narzędzi dodge i burn to absolutna podstawa.
Skąd czerpać tę wiedzę? Zawodowców, którzy chcą się nią dzielić, jest niewielu, a profesjonalne kursy potrafią kosztować majątek. Pierwsze kroki można jednak postawić w znacznie niższej cenie.
Kurs profesjonalnego retuszu w Photoshopie to jedna z propozycji na platformie Udemy. Standardowa cena takiego kursu to 610 zł, ale w ramach wyprzedaży z okazji Cyber Poniedziałku został on przeceniony o zawrotne 94 proc. i jest obecnie dostępy za 35 zł. W tej cenie uzyskujemy dostęp do 40 wykładów trwających łącznie prawie 5 godzin. Podobnych ofert jest więcej, bo z tej samej okazji wszystkie szkolenia dostępne na platformie Udemy zostały przecenione do 35 zł.
To skondensowana dawka wiedzy przedstawiająca najważniejsze techniki i pojęcia, które są wymagane w pracy retuszera.
Kurs pokaże ci obsługę narzędzi do retuszu, pracę z maskami, retusz zdjęć portretowych, beauty, i outdoorowych, pracę z cieniami i światłami, a nawet najważniejsze zasady procesowania zdjęć RAW w programach Adobe i Capture One. Do kursu są dołączone oryginalne zdjęcia RAW, dzięki którym od razu można ćwiczyć zdobytą wiedzę w praktyce.
Czy po kursie Udemy zostaniesz retuszerem? Tego nikt nie może ci zagwarantować. Potraktuj to jak wędkę, a nie jak rybę. Kurs nakieruje cię na odpowiednie tory, dzięki czemu dalsze zdobywanie wiedzy (i praktyki!) będzie o wiele łatwiejsze.
35 zł za to, by przestać błądzić we mgle i retuszować zdjęcia po omacku? Ta cena jest tak przystępna, że nie trzeba się dwa razy zastanawiać.
