Apple dotrzymuje słowa - będzie szybkie ładowanie bezprzewodowe. Ale... nie będzie zbyt szybkie
iPhone 8, 8 Plus i X wprowadziły po latach do świata Apple'a opcję bezprzewodowego ładowania, niestety w wydaniu standardowym (albo po prostu powolnym). Na szczęście przy kolejnej dużej aktualizacji iOS powinno to ulec zmianie.
Według informacji uzyskanych przez MacRumors, zapowiadane odblokowanie szybkiego ładowania bezprzewodowego w przypadku sprzętów Apple powinno mieć miejsce już w iOS 11.2.
Oficjalna data premiery tej wersji systemu nie została wprawdzie podana, ale obecnie testowana jest już trzecia deweloperska wersja beta - w najgorszym przypadku mówimy więc raczej o tygodniach, a nie o miesiącach oczekiwań. Karty produktowe na stronach Apple'a sugerują wręcz, że odpowiednia aktualizacja powinna pojawić się jeszcze przed końcem tego roku.
W czym problem?
Aktualnie wszystkie trzy telefony Apple'a, które wspierają wygodne ładowanie bezprzewodowe, obsługują maksymalną moc ładowarki na poziomie około 5 W. Nie ma więc żadnego porównania nie tylko do szybkiego ładowania z wykorzystaniem kabla (i ładowarki, za którą trzeba zapłacić ekstra), ale i do standardowych ładowarek przewodowych.
Ładowanie bezprzewodowe w tym przypadku jest po prostu wolne - wolniejsze też od tego, co oferuje konkurencja, wspierająca standardowo bezprzewodowe ładowanie z mocą 10 W, a także szybkie bezprzewodowe ładowanie z mocą 15 W.
Apple po premierze nowych iPhone'ów obiecywał jednak, że i w jego przypadku bezprzewodowe ładowanie trochę przyspieszy, a niezbędna jest jedynie aktualizacja oprogramowania.
Będzie szybciej, ale bez rewelacji.
iOS 11.2, o ile najnowsze doniesienia się potwierdzą, umożliwi szybkie ładowanie bezprzewodowe z wykorzystaniem ładowarek o mocy do 7,5 W. To dobra i zła wiadomość jednocześnie.
Dobra, bo jeśli zdecydowaliśmy się na zakup 8, 8 Plus albo X i wybraliśmy jedną z oferowanych w sklepie Apple'a ładowarek (np. Mophie albo Belkin), to nie będziemy musieli robić nic (poza aktualizacją telefonu), żeby cieszyć się z odrobinę szybszego ładowania bez kabli.
Oferowane od początku przez Apple'a ładowarki przewidują bowiem w swojej specyfikacji ładowanie właśnie z taką mocą.
Do tej pory jednak opisowi szybkiego ładowania towarzyszyła gwiazdka, sugerująca, że jeszcze chwilę poczekamy na odblokowanie tej funkcji.
Tak samo skorzystamy na aktualizacji, jeśli kupiliśmy inną, mocniejszą ładowarkę bezprzewodową - nasz iPhone i na niej będzie ładował się szybciej...
... choć nadal bez szaleństw. Najnowsza specyfikacja standardu Qi przewiduje szybkie ładowanie bezprzewodowe z mocą do 15 W i są już telefony, które potrafią to wykorzystać. W przypadku iPhone'ów na razie nie wspomina się o tym ani słowem, a w sklepie Apple nie znajdziemy ani jednej tak wydajnej ładowarki. Nawet z opisem pełnym gwiazdek.
Ale cóż - 7,5 to zawsze więcej niż 5...
